Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sołacz - Wiata jest za szeroka,więc jej nie będzie

Maciej Roik
ZTM nie ma pieniędzy na ustawienie nowego zadaszenia. Koszt wahałby się od... 6 do 10 tysięcy złotych
ZTM nie ma pieniędzy na ustawienie nowego zadaszenia. Koszt wahałby się od... 6 do 10 tysięcy złotych Waldemar Wylegalski
– Jak można zdemontować wiatę przystankową na czas remontu, a potem jej nie ustawić z powrotem? – dziwią się mieszkańcy Sołacza. Bo choć modernizacja sygnalizacji świetlnej na ulicy Nad Wierzbakiem dawno się skończyła, pasażerowie wciąż stoją bez dachu nad głową. ZTM o sprawie wie, jednak jego przedstawiciele bezradnie rozkładają ręce i tłumaczą: na nową wiatę w tej chwili nie ma pieniędzy.

– Interweniowałam w tej sprawie już na początku sierpnia – denerwuje się dr Bolesława Rosińska, mieszkanka sąsiedniej ulicy. – Powiedziano mi, że wiata stanie za tydzień, ale minęły już miesiące. Apeluję w imieniu wszystkich starszych osób z Sołacza o to, by tak się stało jak najszybciej. Sama mam 86 lat i trudno mi stać, czekając na autobus, muszę podeprzeć się o drzewo lub barierkę. Na dodatek są mrozy i pada śnieg.

Zarząd Dróg Miejskich broni się, że choć przeprowadzał remont, wiatę zlikwidował w porozumieniu z Zarządem Transportu Miejskiego.
– Wiata została zdemontowana na czas remontu na wniosek ZTM – podkreśla Dorota Wesołowska, rzecznik ZDM.

Niestety w lipcu, po zakończeniu prac okazało się, że miejsca na stary, szeroki przystanek jest za mało. I dlatego zadaszenie nie wróciło na swoje dawne miejsce. Choć o kłopocie mieszkańców wiedzą pracownicy ZTM, to na razie oprócz zapewnień o dobrej woli nic z tego nie wynika.

– Będziemy robić wszystko, by w tym miejscu znowu pojawił się zadaszony przystanek, ale obecnie nie mamy na to pieniędzy – wyjaśnia Rafał Kupś, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego. – Nie zostawiamy tej sprawy, ale nasze możliwości są obecnie bardzo ograniczone, bo nie posiadamy węższej wiaty przystankowej. Kontaktujemy się z firmami, które stawiają zadaszone przystanki, by znaleźć rozwiązanie korzystne dla pasażerów.
Niestety konkretnej daty, kiedy mogłaby się pojawić nowa wiata, w tej chwili nikt nie potrafi podać.

Kibic Lecha też musi moknąć

Wiaty brakuje przy Stadionie Miejskim, na przystanku „Bułgarska”. A kibice, którzy wracają z meczu, czekając na autobus muszą moknąć.
Tak będzie aż do jesieni, kiedy zakończy się trwająca od września zeszłego roku przebudowa ulicy Bułgarskiej. Jak tłumaczy Iwona Gajdzińska, rzecznik MPK, nowa wiata powstanie dopiero po zakończeniu inwestycji.
Na 1267 przystanków, które stoją na terenie stolicy Wielkopolski, 942 są obecnie zadaszone. JL

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sołacz - Wiata jest za szeroka,więc jej nie będzie - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto