"Solidarność" protestowała przed Urzędem Wojewódzkim

Przed Urzędem Wojewódzkim pojawili się przedstawiciele rolników, policjantów i strażaków. Oprócz związkowców z Poznania stawili się również ci z innych miast w Wielkopolsce, m.in. Leszna, Śremu, Ostrowa Wielkopolskiego czy Konina.

- W sercu Wielkopolski, w Poznaniu przed Urzędem Wojewódzkim spotykamy się, żeby powiedzieć stop ubóstwu, stop drożyźnie i bezrobociu - mówił Jarosław Lange, przewodniczący Zarządu Regionu Wielkopolskiego Międzyzakładowej Komisji Oświaty i Wychowania "Solidarność". - Domagamy się obniżenia akcyzy i tańszego paliwa. Po drugie domagamy się zwiększenia środków na fundusz pracy. Rząd obniżył środki funduszu pracy o siedemdziesiąt procent w stosunku do ubiegłego roku. Chcemy wzrostu płacy minimalnej z 1386 zł do 50 proc. płacy średniej.

Związkowcy domagali się również podwyższenia progu minimalnego, dzięki któremu ci najbardziej ubodzy łatwiej mogliby ubiegać się o świadczenia dodatkowe.

Podczas manifestacji co chwilę słychać było okrzyki kierowane głównie w kierunku obecnego rządu. Hasła: "Solidarność, solidarność", "To jest skandal" czy „Polityka wasza, bieda nasza” niosły się po centrum Poznania. Nie zabrakło gwizdów, bębnów oraz petard dymnych, które związkowcy podpalili na trawniku przed urzędem.

Po oficjalnym przywitaniu, przemówieniach, przedstawiciele związków zawodowych udali się do Urzędu Wojewódzkiego na spotkanie z Piotrem Florkiem, wojewodą wielkopolskim. Na nim przekazano wojewodzie, podpisane przez członków NSZZ "Solidarność" regionu Wielkopolska, Wielkopolska Południowa i region Konin petycję z prośbą zwołania w trybie nadzwyczajnym posiedzenia plenarnego wojewódzkiej komisji dialogu społecznego. Na spotkaniu związkowcy będą chcieli podjąć rozmowy na temat ratowania sytuacji z rosnącym bezrobociem oraz podniesieniem płacy w Wielkopolsce. Wojewoda Piotr Florek przyjął propozycję i wyznaczył spotkanie, które odbędzie się w Urzędzie Wojewódzkim już w czwartek, 26 maja.

Związkowcy mimo ustalenia dokładnej daty spotkania zapowiedzieli, że dla pewności nie opuszczą urzędu do jutra do godziny 10, kiedy to rozpocząć ma się spotkanie.

Podobne manifestacje odbyły się w środę w 16 miastach wojewódzkich. Związkowcy pod hasłem „Polityka wasza, bieda nasza” domagają się podniesienia płacy minimalnej oraz zwiększenia środków na pomoc socjalną oraz walkę z bezrobociem.

Wkrótce wideo z manifestacji!

Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii