Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnie lubińskie zaczynają zbierać pieniądze za śmieci

Ewa Chojna
W tym tygodniu lokatorzy dostaną pierwsze blankiety
W tym tygodniu lokatorzy dostaną pierwsze blankiety Ewa Chojna
Lokatorzy spółdzielni lubińskich w końcu zaczną płacić za śmieci. Zobacz, do kiedy i ile musisz płacić.

Spółdzielnie lubińskie, które od miesięcy są w sporze z władzami gminy, postanowiły zacząć zbierać zaległe pieniądze za odbiór śmieci, nie chcąc dłużej narażać mieszkańców na kumulowanie opłat.

W tym tygodniu do mieszkańców lubińskich lubińskich spółdzielni mieszkaniowych wysłane zostaną blankiety. Należy je wypełnić i wnieść zaległe opłaty za odbiór śmieci. Termin wpłaty upływa 25 października.

Niestety, lubinianie muszą się liczyć z wyższą wpłatą, ponieważ w październiku przyjdzie im zapłacić za cztery miesiące.

– Będziemy zbierać opłaty, począwszy od lipca do października, po 15,5 zł za osobę – powiedział nam Tomasz Radziński, prezes SMPrzylesie, największej spółdzielni w Lubinie. – Opłaty te zbierane będą bez żadnych odsetek i w zależności od liczby osób zamieszkałych pod danym adresem – dodał prezes.

SPÓŁDZIELNIE ZAPŁACĄ DUŻO WIĘCEJ

Z kolei lubińskie spółdzielnie będą musiały dołożyć z własnych środków do opłat, o jakich mowa w wystawionej przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji decyzji administracyjnej. Dokument mówi o tym, że każdy z lokatorów spółdzielni płaci 15,5 zł za odbiór nieczystości, a opłata uzależniona jest od liczby osób zameldowanych pod danym adresem.

W przypadku lubińskiej spółdzielni mieszkaniowej Przylesie, różnica między osobami zamieszkałymi a zameldowanymi to ok. dwóch tysięcy osób. W praktyce oznacza to, że za jeden miesiąc spółdzielnia musi dołożyć ok. 31 tys. zł do opłaty za wywóz śmieci.

– Zapłacimy tę różnicę – zapowiada prezes Radziński, zaznaczając jednak, że spółdzielnie lubińskie sprawiedliwości dochodzić będą w sądzie.

Przedstawiciele wszystkich spółdzielni lubińskich liczą również na to, że w końcu uda im się spotkać z prezydentem miasta i wypracować porozumienie w sprawie lubińskich śmieci. Czy dojdzie do spotkania?

- Wadliwą ustawę śmieciową, która nie bierze pod uwagę ludzi w blokach, sprezentowali wszystkim mieszkańcom posłowie. Jest ona bublem prawnym, prawdopodobnie dlatego, że chyba żaden poseł nie mieszka w bloku - powiedział nam prezydent Lubina, Robert Raczyński. - Na razie jednak mamy takie prawo jakie mamy i zarówno samorządy jak i spółdzielnie muszą się do niego dostosować. Adresatem uwag prezesów spółdzielni powinni być lokalni posłowie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto