Spoza miasta: 44-latek ze Szczecina okradał w powiecie pilskim metodą „na wnuczka”

W ostatnich trzech miesiącach na terenie powiatu pilskiego doszło do serii oszustw, których ofiarami były najczęściej osoby w podeszłym wieku. Sprawca działał zawsze w ten sam sposób. Typował ofiarę, dzwonił do niej, podając się za członka rodziny.

- Podczas rozmowy informował, że jest w trudnej sytuacji materialnej i potrzebuje natychmiast pożyczki – relacjonuje Tomasz Wojciechowski z wielkopolskiej policji. - Z reguły niczego niepodejrzewająca starsza osoba zgadzała się na pomoc, przekazując oszustowi umówioną kwotę. Oczywiście po pieniądze oszust nie przychodził osobiście. Wykorzystywał do tego inne osoby, tak aby nie wzbudzać u swoich ofiar żadnych podejrzeń.

Kilka dni temu poznańscy śledczy dokładnie zanalizowali wszystkie przypadki oszustw dokonanych metodą „na wnuczka”, do jakich doszło w ostatnim czasie na terenie powiatu pilskiego. W trakcie wykonywanych czynności osobom pokrzywdzonym okazane zostało między innymi zdjęcie wytypowanego mężczyzny, w którym rozpoznały one oszusta. Ustalony został również numer telefonu, który używał oszust. Dodatkowo prowadzącym sprawę śledczym udało się zabezpieczyć zapis z monitoringu bankowego, na którym zarejestrowany został z jedną ze swoich ofiar. W wyniku przeprowadzonych działań funkcjonariusze mieli już pewność, że sprawcą oszustw jest 44-letni mieszkaniec Szczecina. We wtorek poznańscy kryminalni zatrzymali go w Szczecinie.

- W trakcie przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi telefon komórkowy oraz odzież, która mogła mu służyć do popełniania przestępstw – mówi Tomasz Wojciechowski. - Jeszcze tego samego dnia w pilskiej komendzie zatrzymanego identyfikowali pokrzywdzeni. Mężczyźnie zostało postawionych łącznie sześć zarzutów. Prowadzący sprawę śledczy zakładają, że pokrzywdzonych osób może być więcej. Nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Zatrzymany był już w przeszłości notowany przez policję za inne przestępstwo. Teraz może trafić za kratki nawet na 8 lat.