Wiele wskazuje na to, że w środę po godz. 19 policjanci z Chodzieży zapobiegli tragedii. Przejeżdżając przez jedną z wiosek, zauważyli usiłującą włączyć się do ruchu dziewczynkę na quadzie.
- Droga, na którą chciała wjechać, kilkadziesiąt metrów dalej łączy się z bardzo ruchliwą krajową jedenastką - tłumaczy policja.
Kierująca czterokołowcem miała młodszą pasażerkę. Dziewczynki na widok zatrzymującego się radiowozu w pośpiechu zawróciły i odjechały w stronę zabudowań. Interweniujący funkcjonariusze pojechali za nimi. w rozmowie z opiekunami ustalili, że dziewczynki mają 8 i 6 lat, a quadem miały jeździć jedynie przy domu.
Policjanci tym razem jedynie pouczyli opiekującą się dziećmi ciocię, a z dziewczynkami porozmawiali na temat bezpieczeństwa. Pojazd, którym jechały choć nie jest szybki, to jednak nie znaczy, że jest bezpieczny.
Kilkanaście dni wcześnie,j w innej wsi pod Chodzieżą, 22-latek jadąc quadem po swoim podwórku, przewrócił się wraz z maszyną. Na skutek upadku poważenie złamał rękę.
Quady są ostatnio popularnymi pojazdami, dlatego policjanci apelują o rozsądne korzystanie z tych pojazdów.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
