Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spoza miasta: Kostrzyn przygotowuje się na Przystanek Woodstock

Spoza Miasta
Spoza Miasta
Przystanek Woodstock to małe miasto. Na kilka dni w szczerym polu jest woda, prąd, Internet, prysznice, toalety, bary, sklepy i bankomaty.

- W tym roku mamy siedem kilometrów płotów. Ogrodzimy nimi między innymi teren za sceną i nasze bazy: Hel i Grabik. Ogrodzony będzie też toi-camp (płate pole namitowe - przyp. red) i inne miejsca - wylicza Maciej Kuraszkiewicz z fundacji WOŚP.

Poza płotami na polu stanie też 600 toi-toiów. Będą one rozstawione tam, gdzie w poprzednich latach. - Będzie więcej płatnych pryszniców. W tamtym roku tworzyły się kolejki, więc teraz będzie sześć miejsc, gdzie będzie można się wykąpać - tłumaczy Krzysztof Czajka z firmy toi-toi. Koszt kąpieli? Bez zmian, czyli pięć złotych.

Co roku nie lada wyzwaniem było skoszenie, a później zgrabienie trawy na festiwalowym polu. W tym roku pomogły w tym maszyny. Po deszczowej wiośnie trawa była zwyczajnie zbyt wysoka, żeby można było ją grabić ręcznie.

Na woodstockowym polu ustawiane są teraz kontenery, w których będą biura, podłączany jest prąd, telefony i oświetlenie. Policzyliśmy i wychodzi na to, że na dawnym poligonie w Kostrzynie będzie pracowało grubo ponad 20 różnych firm. Wszystko trzeba jakoś ze sobą pogodzić, żeby pracownicy nie wchodzili sobie w drogę. I tak na przykład kontenery biurowe muszą być ustawione zanim do ziemi zostaną wkopane słupy, na których będą kable telefoniczne. Ale dopiero kiedy będą słupy, kolejna ekipa będzie mogła podłączać telefony we wcześniej ustawionych kontenerach. Skomplikowane? Odrobinę.

Wciąż jest jednak jeszcze sporo do zrobienia. Scena to dopiero sam szkielet, potrzebne jest jeszcze nagłośnienie, oświetlenie i dekoracja. No i drewniane obicie z przodu, które jak zwykle barwnie udekorujecie nazwami swoich miejscowości.

Na pole dopiero dotrze też wioska Hare Kryszna, olbrzymie namioty ASP, mała scena, która w tym roku stanie w nowym miejscu, bo na woodstockowym wzgórzu. Na podłączenie czekają też jeszcze krany, próżno też jeszcze szukać stoisk gastronomicznych. Ale to wszystko będzie się zmieniało z dnia na dzień.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto