Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie w stołówce zakładowej leszczyńskiej firmy zajmującej się produkcją układów elektrycznych do samochodów. Pracownicy jedzący posiłek w zakładowej stołówce nagle bardzo źle się poczuli i zostali odwiezieni do szpitala. Lekarze stwierdzili zatrucie narkotykami, dlatego na miejsce wysłano policję z psem wyszkolonym do wykrywania narkotyków.
Na miejscu zwierzę zachowywało się w sposób wskazujący na obecność substancji narkotycznych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ktoś musiał dodać narkotyk znany jako ecstasy najprawdopodobniej do cukierniczek.
Łącznie zatruciu uległo 21 osób. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności zdarzenia i ustala, kto mógł umieścić narkotyk w cukierniczkach.
Aktualizacja, 20 kwietnia: Jak podaje Andrzej Borowiak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji, wstępne badania laboratoryjne wykluczyły obecność narkotyku. Obecnie trwają badania krwi osób, które jadły cukier.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?