Do tragedii doszło w czwartek około godz. 20. Sprawca, 21-letni mieszkaniec Zamościa zapukał do drzwi swojej ofiary. Poprosił go o wyjście na zewnątrz i zadał mu kilka śmiertelnych ciosów nożem.
Odszedł kilkadziesiąt metrów od miejsca zbrodni wyjął telefon i powiadomił policję o tym, co się stało. W chwilę później zabrał go radiowóz. W piątek, po przesłuchaniu, mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu za to kara do 25 lat lub dożywocie.
- Najbardziej prawdopodobnym motywem zabójstwa jest przeżyty zawód miłosny - powiedział nam Wojciech Sadowski, prokurator rejonowy z drawska Pomorskiego.
- Z zeznań sprawcy wynika, że kilka lat temu w telegazecie zamieścił ogłoszenie za pomocą którego chciał nawiązać kontakt z jakąś rówieśniczką w celu towarzyskim. Na jego anons odpowiedział mieszkaniec Mielenka podając się za kobietę.
Wymiana SMS i MMS trwała przez dłuższy czas. Na tym etapie śledztwa nie można jeszcze powiedzieć, czy mężczyzna zorientował się w końcu, że ma do czynienia z oszustwem, czy po prostu postanowił zrobić niespodziankę swojej telefonicznej "sympatii".
Faktem jest, że udało mu się jakoś zdobyć adres osoby wysyłającej do niego SMS i przyjechał do Mielenka niespodziewanie. To, że miał ze sobą nóż świadczyć może jednak o wcześniej podjętym zamiarze dokonania zbrodni.
Źródło: kb Morderstwo: Zabił mężczyznę, który w sieci podawał się za kobietę Głos Koszaliński
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?