Według wersji przedstawionej przez właściciela lokalu ktoś włamał się do baru i okradł automat. Krotoszyńscy policjanci zgłoszenie przyjęli i zaczęli badać sprawę. Jednak bardzo szybko okazało się, że wersja przedstawiona przez rzekomo okradzionego nie trzyma się kupy.
Krotoszyńscy kryminalni po długiej i żmudnej pracy doszli do wniosku, że żadnego włamania nie było, a automat okradł jego własciciel. Okazało się, że mieli rację - podczas kolejnego przesłuchania złodziej załamał się i przyznał do włamania i kradzieży pieniędzy. Jak tłumaczył, wcześniej sporo wypił i włamanie wydało mu się dobrym rozwiązaniem kłopotów finansowych jakie miał. Od dłuższego czasu brakowało mu gotówki na regulowanie bieżących rachunków.
Za włamanie i kradzież mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?