Młody człowiek zeznał, że kilka minut wcześniej, gdy stał na światłach na ul. Obrońców Pokoju ze stojącego za nim audi wyskoczył obcy mu mężczyzna, pasażer samochodu, i podbiegł do niego. Mężczyzna kopnięciem uszkodził drzwi jego samochodu i dotkliwie go pobił.
Ponieważ pobity zapamiętał numer rejestracyjny samochodu agresora, policjanci bez trudu ustalili, kto jest właścicielem tego samochodu - i pojechali złożyć mu wizytę, by dowiedzieć się, kim był jego pasażer.
Właściciel samochodu podał policjantom personalia poszukiwanego mężczyzny. Okazał się nim 31-letni mieszkaniec giny Kępno. Funkcjonariusze przywieźli go do komendy, by złożył zeznanie, dlaczego właściwie napadł na obcego człowieka.
Okazało się, że pobity 21-latek chwilę wcześniej nieumyślnie zajechał drogę kierowcy audi, jednak nie spowodował żadnego drogowego zagrożenia. Pasażer audi postanowił więc dać lekcję kierowania samochodem nieuważnemu kierowcy niszcząc mu drzwi i masakrując twarz. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?