ŚREM - Kolejny dyrektor szpital żegna się ze swoją funkcją

– Nowy dyrektor szpitala został wybrany poprzez profesjonalną firmę – informuje starosta śremski. Opozycja podczas ostatniej sesji rady powiatu głośno protestowała na wydawanie pieniędzy podatników na zatrudnianie firm zajmujących się szukaniem kandydatów na stanowiska kierownicze i zarządzające.
– Nie możemy się zgodzić na szastanie publicznymi pieniędzmi – mówił Marcin Chmielewski. Jednak głos opozycji był bez szans i tym sposobem, powiat śremski zatrudnił nową dyrektor szpitala, za której wybranie zapłacono firmie rekrutującej 60 tys. zł.

– Myśleliśmy, żeby wybrać kogoś, kto sobie z tym problemami poradzi – mówi starosta. - Nie ma 100 proc. pewności co do żadnego kandydata, natomiast tu jest prawdopodobieństwo, że poprzez wybór kandydata przez taką firmę uzyskujemy osobę wyselekcjonowaną – tłumaczy starosta.

Nowa dyrektor szpitala, prócz tego, że już „kosztowała” podatników 60 tys. zł, to w szpitalu w Człuchowie, gdzie pracowała 5 lat temu popadła w konflikt z tamtejszym starostą. Ten nie chciał udzielić szpitalowi poręczenia pięciomilionowego kredytu. Po czterech miesiącach od zatrudnieniu w tamtejszej placówce została zwolniona z funkcji dyrektora szpitala.

Aleksander Gappa, ówczesny starosta człuchowski, mówił po zwolnieniu Jolanty Bokiej, że to stanowisko ją przerosło. Jako swoje uzasadnienie podał, że dyrektor Bokiej naciskała na władze powiatu o poręczenie pożyczki, jednocześnie nie wykazując inicjatywy, by pozyskać fundusze z innego źródła. Jednak trzeba też przyznać, że człuchowski włodarz był za tę decyzję ostro krytykowany. Jednak czy nowa dyrektorka poradzi sobie z sytuacją w śremskim szpitalu, który boryka się z większymi problemami finansowymi, niż lecznica w Człuchowie?

– Najważniejsze jest, żeby ludzie nie poodchodzili, żeby zapewnić dyżury – to są takie najpilniejsze sprawy – przekonuje Tadeusz Waczyński. – Dałem pani dyrektor kilka dni na przedstawienie szybkiego planu związanego z tym, co wcześniej przyjął zarząd, czyli z planem optymalizacji, zbilansowania szpitala – informuje włodarz powiatu.

Za nową dyrektor przemawia fakt, że od lat 90-tych związana jest ze służbą zdrowia, w której prócz pełnienia stanowisk kierowniczych, piastowała również posadę pielęgniarki.

Zmiany na stanowisku szefa lecznicy, to nie jedyne decyzje zarząd powiatu w sprawie szpitala. Zarząd zdecydował się złożyć do prokuratury doniesienie o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora lecznicy, Tomasza Grottela.

– Zarzuty jakie padały wobec osoby dyrektora Grottela to wadliwie prawnie skonstruowanie umowy z lekarzami oraz wadliwie skonstruowana umowa między szpitalem, a Centrum Medyczne „Małgorzata” – Tadeusz Waczyński uzasadnił decyzję zarządu powiatu. Zdaniem starosty śremskiego, poprzez taki rodzaj umów szpital poniósł ogromne straty.

Decyzja władz powiatu jest także zgodna z postulatami opozycji, która od stycznia domagała się ukarania Tomasza Grottela. To już mogą być kolejne spotkania byłego dyrektora ze śledczymi, ponieważ od roku toczy się postępowanie w sprawie przyjęcia korzyści majątkowych przez kilku dyrektorów szpitali, w tym również przez dyrektora Tomasza Grottela.