Stać mnie na rekord świata

Najlepszy w tym roku wynik na świecie w skoku wzwyż kobiet – 2,05 uzyskała Szwedka Kajsa Berqvist, która o 1 cm poprawiła rekord swego kraju.
Sympatyczna Berqvist, o blond włosach, jest szóstą zawodniczką w historii tej konkurencji na świecie, która skoczyła tak wysoko. Przed nią lepsze wyniki miały: dwie Bułgarki – Stefka Kostadinowa 2,09 i Ludmiła Andonowa 2,07 oraz Niemka Heike Henkel 2,07, a 2,05 uzyskały: Rosjanka Tamara Bykowa oraz Ukrainka Inga Babakowa.
Jestem bardzo zadowolona z uzyskanego w Poznaniu wyniku. Dwa dni temu, na zawodach w Szwecji postanowiłam, że w Polsce pokonam poprzeczkę na wysokości 2,05. Na treningach nie udawało mi się skoczyć 2 metrów. Jestem przekonana, że stać mnie na 2,10. Pobiłabym tym wynikiem o 1 cm rekord świata, należący do Bułgarki Stefki Kostadinovej – powiedziała po konkursie Berqvist. Mieszkam teraz w Monachium, rzadko bywam w Szwecji. Nie mam aspiracji, aby być uznawaną za najlepszą lekkoatletkę kraju, ale za najlepszą szwedzką skoczkinię wzwyż – dodała Berqvist.
Trafiła ona do lekkiej atletyki za namową ojca Gunnara Berqvista (w 1972 roku biegał 110 m przez płotki w 15 sekund). Od kiedy była juniorką bardzo się zmieniła. Z drobnej, skromnej dziewczynki wyrosła na smukłą kobietę, cieszącą się dużą popularnością wśród reporterów na dużych międzynarodowych imprezach. Wiele też osiągnęła – została dwukrotną akademicką mistrzynią Stanów Zjednoczonych, gdzie cztery lata studiowała na Południowym Uniwersytecie Metodystów. Od 1997 roku siedem razy biła rekord Szwecji. Ostatni ustanowiła w Lozannie, skacząc 2,04. Był to najlepszy w tym roku wynik na świecie, poprawiony w Poznaniu.