Komercjalizacja inwestycji związanych z Euro 2012 była jednym z zagadnień poruszanych podczas pierwszego dnia II Forum Gospodarczego Aglomeracji Poznańskiej. Chodzi przede wszystkim o to, aby budowane za setki milionów złotych stadiony tętniły życiem i przynosiły dochody także po zakończeniu mistrzostw Europy w 2012 r.
Stadion ma na siebie zarabiać nie tylko podczas meczów
- Euro 2012 w ogóle nie jest celem. To nie koniec, lecz początek drogi. Polska z nowoczesnymi stadionami staje się nowym graczem na światowym rynku w ubieganiu się o organizację dużych wydarzeń – wyjaśnia Marcin Herra, prezes spółki PL 2012. – Stadion Stade de France nie należy do żadnego klubu, ale cały czas tętni życiem. W ciągu roku odbywa się nad nim 30 dużych imprez. Na stadionie Schalke odbywa się rocznie ok. 500 imprez firmowych takich jak spotkania czy konferencje biznesowe. Poza tym w ciągu roku 150 tysięcy osób kupuje bilety po 6-8 euro tylko po to, aby zwiedzić stadion tak jak muzeum.
Jest to o tyle ważne, że samo Euro wcale nie przynosi aż tak wielkich zysków ekonomicznych, jak może się to pozornie wydawać. Podobnie jest z zyskiem uzyskiwanym ze sprzedaży biletów na mecze piłkarskie – w nowoczesnych klubach na Zachodzie to zaledwie część przychodów, jakie daje stadion.
- Na niewielkich stadionach w Niemczech wpływy z biletów to średnio ok. 15 proc. wpływów, jakie przynosi działalność stadionu. Rocznie średnio przeciętny stadion w Niemczech przynosi 14,7 miliona euro przychodów – przekonuje Joachim Kehler z firmy Ernst & Young specjalizującej się w doradztwie biznesowym.
O stadionie rozmawiano w ramach II Forum Gospodarczego __Aglomeracji Poznańskiej.
Szukają chętnego na kupno nazwy stadionu Lecha
Zarówno władze Lecha jak i miasta zdają sobie z tego sprawę i już teraz myślą o tym, jak wykorzystać stadion, który ma być gotowy już w połowie 2010 r. Kluczowe będzie m.in. znalezienie sponsora, który będzie zainteresowany wykupieniem nazwy stadionu, a także innych firm chcących reklamować się na stadionie.
- Gotowy obiekt będzie miał ok. 20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni reklamowej, co jest szczególnie ważne dla UEFA. Stałe przychody mają też przynieść loże na stadionie: prezydencka, Super VIP, VIP i miejsca w klasie biznes – wyjaśnia Michał Prymas, wiceprezes spółki Euro Poznań 2012.
Loże mają się znaleźć na budowanych właśnie trybunach I i III. Na pierwszej znajdzie się loża prezydencka, dwie loże Super VIP, 16 VIP oraz 1078 miejsc w klasie biznes. Na „trójce” ma znaleźć się kolejnych 26 lóż VIP i kolejne miejsca biznesowe.
Hotel na stadionie?
- Stadion to jednak nie tylko piłka nożna – dodaje Prymas i przypomina, że pod trybunami stadionu znajdzie się mnóstwo pomieszczeń do zagospodarowania. Mają w nich powstać obiekty o charakterze handlowym i usługowym. Część z nich ma zostać wynajęta jako pomieszczenia biurowe. Ponadto na stadionie ma się znaleźć klub fitness, sale do gry w squasha, pub dla kibiców, w którym będą mogli oglądać mecze, restauracja, a może nawet hotel!
- Myślimy, aby pokoje hotelowe znalazły się pod II trybuną, ale to jest nasz plan na teraz, nie wiemy, jaka będzie sytuacja z bazą noclegową w Poznaniu za parę lat – wyjaśnia Prymas.
Na stadionie ma się też odbywać więcej takich imprez jak choćby Stadium of Sound. W przyszłości na mogącym pomieścić 46 tysięcy widzów obiekcie podobnych wydarzeń ma być więcej.
Zobacz relację ze Stadium of Sound 2008: |
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?