Siatkarki Nafty po raz kolejny w tym sezonie zaimponowały. Tym razem podopieczne Jerzego Matlaka wywiozły trzy punkty z Bielska. Początek meczu należał jednak do Stali, bo na drugą przerwę techniczną zespół Jacka Skroka schodził prowadząc 16:12, a później już tylko kontrolował sytuację na parkiecie. W tym czasie przyjezdne grały dość schematycznie. Rozgrywająca – Izabela Bełcik, większość piłek kierowała do Tiny Lipicer, a ta nie zawsze potrafiła znaleźć sposób na minięcie bloku rywalek.
Na szczęście, w drugiej partii role się odwróciły. Nafta cały czas miała przewagę, ale w końcówce bielszczanki potrafiły zniwelować straty. W decydujących momentach górę brał jednak spokój pilanek, które wykorzystywały niemal każdą nadarzających się okazji do zdobycia punktów. Podobny przebieg miały zresztą dwie następne odsłony. W czwartej bardzo dobrą zmianę dała Katarzyna Wosocka, która najpierw dwukrotnie zablokowała na siatce Annę Podolec, a po chwili popisała się atomowym zbiciem z krótkiej. Cały mecz zakończył jednak autowy atak Joanny Staniuchy.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?