Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starbucks już w Poznaniu

Lilia Łada
Lilia Łada
Można tam wejść na kawę - można też kupić ją na wynos i spacerować po Poznaniu jak gwiazdy Hollywood z firmowym kubkiem. Firma Starbucks we wtorek 27 kwietnia otworzy pierwszą kawiarnię w Poznaniu.

Kawiarnia mieści się w Starym Browarze i jest czwartą - po dwóch w Warszawie i jednej we Wrocławiu - kawiarnią sieci w Polsce. Jej wystrój, poza elementami charakterystycznymi dla wszystkich lokali Starbucks na całym świecie nawiązuje do stylu pierwszej kawiarni Starbucks przy Pike Place w Seattle otwartej w 1971 roku.

- Otwarcie poprzedziły miesiące przygotowań - przyznaje Drew O’Malley, dyrektor do spraw operacyjnych firmy AmRest Sp. z o.o. zarządzającej restauracjami Starbucks. - I nie możemy się już doczekać, kiedy poczęstujemy pierwszych gości naszą niepowtarzalną, przepyszną kawą.

Klienci pierwszego poznańskiego Starbucksa będą mieć do dyspozycji lokal mieszczący się na parterze Atrium z 30 miejscami, no i przede wszystkim słynne kawy Starbucks pochodzące z trzech głównych regionów upraw: Ameryki Łacińskiej, Azji i Pacyfiku oraz Afryki. Jest tu też szeroki wybór napojów kawowych takich jak caffe latte, caffe mocha czy cappuccino, a pracownicy są w stanie doradzić i podpowiedzieć, jaka kawa będzie najlepsza.

- Nie byłem specjalnym znawcą kawy, zanim nie zacząłem tu pracy - przyznaje Piotr Wojtkowiak. - Piłem głównie rozpuszczalną... Ale tu mieliśmy dobrych trenerów, więc szybko się nauczyłem i nie było to zbyt trudne.
- Dbałość o edukację pracowników jest świetną sprawą - mówi Arkadiusz Dutkiewicz. - Ja akurat w ogóle bardzo lubię kawę, ale dzięki tej pracy mogłem poznać ją lepiej. No i nie piję rozpuszczalnej, bo w Starbukcs jej nie ma...

Kawa to jednak nie wszystko w Starbucks. Są tu też sałatki, przekąski, ciastka i desery, które w dodatku można dopasować do wybranej przez siebie kawy. W tajniki doboru smaków byli dziś wprowadzani poznańscy dziennikarze, którzy dowiedzieli się, że kawa z Ameryki Południowej świetnie komponuje się z kremem czekoladowym z migdałami, Etiopia Sidamo doskonale smakuje z deserem z panna cotta i musu cytrynowego, a kawa z Sumatry lubi towarzystwo pleśniowego sera, pomidorków koktajlowych i listka bazylii... Poza smakami zachęcające są też ceny - rzecz w Poznaniu niezwykle istotna. Małe espresso kosztuje 5,5 zł, vanilla latte - 11 zł, a americano - 8.

Ale ceny to tylko jeden z powodów, dla których Drew O'Malley nie boi się poznaniaków, uchodzących za klientów opornie przyjmujących nowości.
- Wiem, jak poznaniacy są wymagający - śmieje się. - Ale to dobrze, bo możemy przekroczyć ich oczekiwania...


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto