Starszy sierżant Sylwester Cichy na służbie wystawia średnio parę mandatów. Po godzinach zmienia policyjny mundur na folklorystyczny strój i występuje w Zespole Tańca Ludowego Politechniki Poznańskiej „Poligrodzianie”.
- Zimę lubię jedynie w górach, gdy leży śnieg – informuje, gdy podjeżdżamy (z prawidłową prędkością) do policjantów z radarem zatrzymujących kolejny samochód. – Parę godzin służby na mrozie daje się we znaki...
Wybrał... rolnictwo
Sylwek ukończył Technikum Rolnicze w Poznaniu. Szukał pracy. Nie było łatwo, bo PGR-y właśnie padały. Tata – policjant namówił go na wstąpienie do policji. Złożył papiery, został przyjęty i od siedmiu lat jest w drogówce, w tej samej jednostce, w której służył ojciec.
- Ile w tym czasie wystawiłem mandatów? – zastanawia się. – Nie wiem, średnio parę dziennie...
A gdy zaczynamy mnożyć choćby trzy dziennie przez lata pracy i gołym okiem widać, że wyjdzie dobrze ponad tysiąc dodaje:
- O, nie. Na początku przede wszystkim się uczyłem. Najpierw kurs podstawowy, potem podoficerski, szkolenia... Nie codziennie też stoimy z radarem. Zabezpieczamy dojazdy, kierujemy ruchem.
Można się spocić
To było jeszcze w technikum. Syn nauczycielki historii występował w „Poligrodzianach”. Pani profesor przyniosła kiedyś na lekcję deklaracje wstąpienia do zespołu. Magnesem, który miał przyciągnąć był obóz w górach. I przyciągnął. Sylwka i trzech kolegów z klasy. Choć z tańców ludowych podśmiewali się pod nosem, w góry bardzo chcieli pojechać. Sądzili, że na wyjeździe ich folkolorystyczna kariera się zakończy. Ale jak pojechali, to i w zespole zostali. Sylwek tańczy w „Poligrodzianach” już dziewięć lat. Z zespołem zwiedził kawał świata. Był w Chinach, Meksyku, Grecji, Francji, Holandii, Niemczech.
- Zagraniczne wyjazdy są na pewno bodźcem do tańczenia, ale nie tylko – opowiada. – Lubię wszystkie występy, a także próby. Dzięki nim dbam o kondycję, bo naprawdę można się nieźle spocić.
O to już dba szefowa zespołu Marzenna Biegała Howorska.
W każdym repertuarze starszy sierżant czuje się dobrze, ale twierdzi, że najbardziej wykazać się można w tańcach góralskich.
Sylwester Sylwestra
Sylwester Cichy (kawaler) nie wie jeszcze jak spędzi sylwestrową (zarazem imieninową) noc, bo służba taka, że zaplanować coś trudno.
- Może już w Nowy Rok rano pojawię się na drodze – nie wiemy czy tylko mówi, czy straszy...
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?