Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stary Rynek w Poznaniu się podoba, ale jest wielką niedoróbką. "To najmniej hejtowany remont w mieście"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Wszystkie niedoróbki w nawierzchni remontowanego Starego Rynku.
Wszystkie niedoróbki w nawierzchni remontowanego Starego Rynku. Robert Woźniak
O remoncie Starego Rynku można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest skończony. Przechodnie chwalą równą nawierzchnię, po której można w końcu przejść bez obaw o uszkodzenie obuwia. Są też głosy, że nowy kamień jest nijaki, a w wielu miejscach nawierzchnia ma szereg niedoróbek.

Spis treści

Stary Rynek w Poznaniu - (nie)koniec remontu

Tuż przed Bożym Narodzeniem poznański Stary Rynek został częściowo udostępniony dla pieszych. Wciąż jednak w remoncie jest jego centralna część - pasaż przy Arsenale, czy okolice domków budniczych. Wciąż odcięta od świata jest restauracja “Pod Pręgierzem”, przed którą nadal stoi koparka. Jej właściciel zwolnił obsługę i zawiesił działalność lokalu do czasu zakończenia remontu.

Te części płyty, które zostały już oddane pieszym, są jednak pozytywnie odbierane przez spacerowiczów. Wskazują oni, że nowa nawierzchnia jest bardziej równa niż poprzednia i wreszcie można po niej przejść w butach na obcasie bez obaw o ich uszkodzenie.

- To jest zmiana na plus, podoba mi się. Już tak długo robią rynek, że jak będą jakieś rzeczy do poprawy to one nie zrobią takiej różnicy. Teraz w końcu można odetchnąć - opowiada pracownica jednej z restauracji.

W samym remoncie najbardziej jej przeszkadzał brak miejsca do chodzenia i zapraszania klientów.

- Ja przeżyłem cały remont. Najgorszy był ten wąski przesmyk przejścia i kiedy wszystkie kamienice były podłączane do mediów. Tam tysiące złączy było, a robotnicy cały czas biegali. Kurz, brud i błoto - wspomina Zbigniew Wiżeń, który od ponad 30 lat sprzedaje pamiątki na Starym Rynku.

- Teraz jest ładnie, ładnie to wygląda. Kostka się wydaje bardziej wyszlifowana. A ta najstarsza kostka jest położona przy domkach budniczych i ratuszu, żeby było widać, że kiedyś ta kostka była inna – dodaje.

Czytaj także: Rusza remont zabytkowej Starej Rzeźni w Poznaniu. Tak wygląda ona teraz. Zobacz zdjęcia!

Nowa kostka jest nijaka

Nowa kostka ma także swoich krytyków.

- Jest równo, ale nie ma uroku. Nowa kostka jest jednostajna. Na Zachodzie często stosuje się różne nawierzchnie. Jest kostka granitowa, betonowa są płyty, ale to wszystko jest ładnie dobrane. A tu jest monotonia. Ktoś miał koncepcję, jest zrobione poprawnie, ale za mało jest kostki zabytkowej. Chociaż do chodzenia jest dobrze

- usłyszeliśmy od seniorów spacerujących po nowej nawierzchni.

Inni turyści podczas wizyty na rynku ocenili pozytywnie nawierzchnię, choć ich uwadze nie uszło nowe zadaszenie nad pasażem przy budynku Arsenału. Przez złośliwych jest ono przyrównywane do standardów znanych z wiat śmietnikowych.

- Nawierzchnia jest gładsza niż we Wrocławiu - zauważyli młodzi turyści.

Podczas naszego spaceru nie sposób było nie zauważyć licznych niedoróbek w nawierzchni. W kilku miejscach, zwłaszcza na styku nawierzchni ze studzienkami technicznymi zastosowano zbyt szerokie odstępy, które szczodrze wypełniono fugą. W kilku miejscach kostka brukowa jest źle docięta - widać ślady po niedokończonym cięciu kostki. Zupełnie tak, jakby w połowie cięcia ktoś się zorientował, że element ma być większy.

Zobacz też:

Poprawki mogą potrwać kolejne pół roku

Nie wszędzie także nowa nawierzchnia jest prosta – przed wejściem do zabytkowego Ratusza, obok fontanny czuć pod butami, że kostka została ułożona krzywo. W kilku miejscach nawierzchnia zaczyna się zapadać.

- Skala elementów wymagających interwencyjnych napraw przekracza zdrowy rozsądek. Wystarczy wymienić tylko nieprawidłowo i nierówno pocięte całe sekwencje starej kostki brukowej na połączeniu z nową nawierzchnią. Powycinano kliny w kształcie kawałków parmezanu, żeby zapchać nimi dziury wypełnione fugą o szerokości 4-6 cm. Są miejsca, w których fuga niejednokrotnie jest szersza niż same kamienie - zauważa twórca profilu Poznaniator, który w swoich wpisach punktuje wszystkie niedoróbki w nowej nawierzchni remontowanego Starego Rynku.

Punktów zapalnych jest znacznie więcej. Kostka jest zupełnie inaczej ułożona przed ratuszem, a jeszcze inaczej w zachodniej części rynku. Przed budynkiem nie zastosowano przerw między kostkami, tak zwanej dylatacji. To może tłumaczyć, dlaczego nawierzchnia jest pofalowana. Poznaniator zwraca uwagę, że wielokrotnie widziano jak pracownicy remontujący rynek uzupełniają wykruszające się nowe szczeliny.

- Inwestor zastępczy, czyli PIM nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakość odbieranych prac. Z racji politycznych sympatii zarząd odbierze teraz wszystko co wykonawca dostarczy. PIM nie powie poznaniakom, że samych poprawek, które de facto są kolejną budową, jest tu co najmniej na kolejne 6 miesięcy. Prezydent by tego nie zaakceptował przed wyborami – gorzko komentuje Poznaniator.

O komentarz w sprawie obecnego stanu nowej nawierzchni Starego Rynku zapytaliśmy Poznańskie Inwestycje Miejskie. Czekamy na odpowiedź.

Wszystkie niedoróbki remontowanego Starego Rynku:

Najmniej hejtowany remont w Poznaniu

W kontekście remontu Starego Rynku część internautów pyta co konkretnie kosztowało 150 mln zł, skoro jedyne co widać, to nowy bruk, w dodatku z licznymi niedoróbkami. Ponadto prawdopodobnie nie jest to ostateczny koszt remontu.

- Ktoś, kto tak mówi nie ma bladego pojęcia, ile kosztuje infrastruktura podziemna. Tam wszystko zostało wymienione. To nie był lifting – odpowiada anonimowo urzędnik miejski zaangażowany w cały remont od początku.

- Jestem zaskoczony tak dużą liczbą pozytywnych komentarzy od ludzi, którzy byli tam na spacerze. I to w czasach, gdy hejt jest z byle czego. Oczywiście trzeba jeszcze dokończyć parę rzeczy i poprawić, ale całość robi u ludzi dobre wrażenie i to cieszy – podsumowuje urzędnik.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stary Rynek w Poznaniu się podoba, ale jest wielką niedoróbką. "To najmniej hejtowany remont w mieście" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto