Stawiamy na szybkie łącza

W obecnej dobie dostęp do internetu stał się tak samo potrzebny jak jeszcze kilka lat temu telefon i podstawowe usługi pocztowe. Bez dostępu do internetu trudno sobie wyobrazić zarówno funkcjonowanie firm, jak i osób indywidualnych.

Unia Europejska oczekuje, by już w 2020 roku każdy jej obywatel miał dostęp do łącza internetowego o przepustowości ponad 30Mb/ s. Aby spełnić ten warunek, konieczne są ogromne inwestycje. Obecnie bowiem w ponad 99 procent miejscowości niema szybkiego internetu, zaś w około 60 procent miejscowości nie są dostępne usługi dostępu do sieci o przepustowości 2Mb/s i więcej do użytkownika końcowego.

Aby ten stan zmienić ,nasz region przystąpił do budowy Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej. Dzięki niemu prawdopodobnie już pod koniec przyszłego roku, a najpóźniej w drugiej połowie 2015 roku Wielkopolanie będą mogli korzystać z szybkich łączy.
Cała inwestycja warta 407 mln zł jest realizowana w systemie partnerstwa publiczno- prywatnego. W spółce Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, oprócz województwa wielkopolskiego, udziałowcami są jeszcze firmy Inea i Asta-net. Spółka pracuje pełną parą.

Choć zakończenie projektu zaplanowano na II połowę 2015 roku, jeśli warunki będą sprzyjały, cała inwestycja zostanie ukończona wcześniej– do końca przyszłego roku.
– Trzeba pamiętać, że to ogromne przedsięwzięcie – mówi Paulina Brencz, pełnomocniczka zarządu ds. promocji i rozwoju Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej. – Od pogody zależy, czy prace będą mogły trwać cały czas, sieć poprowadzi też przez tysiące działek, co także będzie wymagało dopełnienia między innymi szeregu formalności. Przedostatni etap Sieć szerokopasmowa będzie składała się z 4,5 tysiąca km światłowodów oraz 574 punktów dostępowych na terenie całej Wielkopolski.

Punkty te będą mieściły się po jednym lub dwa w miejscowościach gminnych. Infrastruktura ta nie będzie udostępniania mieszkańcom, instytucjom czy firmom bezpośrednio. Będą mogli dzierżawić ją operatorzy telekomunikacyjni. Dzięki temu doprowadzenie internetu do odległych zakątków regionu będzie dla nich łatwiejsze.

– Na operatorach spocznie konieczność zapewnienia tzw. ostatniej mili–wyjaśnia Paulina Brencz. – W wielu miejscowościach regionu obecnie dostępu do szybkiego internetu nie ma, ponieważ konieczne inwestycje w infrastrukturę nie były opłacalne dla operatorów. Dzięki sieci szkieletowej i dystrybucyjnej oraz punktom dostępowym ta sytuacja się zmieni, choć nie nastąpi to automatycznie– podkreśla Brencz.

Żeby jednak mówić o pełnej sieci szerokopasmowej, trzeba jeszcze zbudować tzw. ostatnią milę. To instalacje, które pozwolą osobom, urzędom czy instytucjom podłączonym do internetu odbierać z WSS sygnał o przepustowości 100 Mb/s. Budową ostatniej mili zajmą się lokalni operatorzy telekomunikacyjni. Część z nich może nawet liczyć na unijną dotację na ten cel i to w wysokości od 40 do 60 proc.wartości inwestycji.

Jednym z głównych założeń konkursu o dofinansowanie w tym przypadku jest doprowadzenie sieci do miejsc najbardziej zagrożonych wykluczeniem cyfrowym, czyli tam, gdzie szerokopasmowy internet praktycznie nie istnieje. Stąd największe kwoty unijnej dotacji przewidziane są między innymi na peryferyjne powiaty – czarnkowsko-trzcianecki, złotowski czy międzychodzki (od 1,5 mln euro do 2,3 mln euro). Nie przez przypadek powiaty te należą do gorzej rozwiniętych obszarów Wielkopolski, a brak dostępu do szybkiego internetu jeszcze ten rozdźwięk powiększa.

Blisko, coraz bliżej...
Spółka Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa wyłoniła już wykonawców sieci, ogłosiła także przetargi na wybór operatora powstającej infrastruktury, a także na urządzenia potrzebne w punktach dostępowych.

Zanim te zostaną rozstrzygnięte, prace rozpoczną się pełną parą.
– Niektórych odcinków nie będzie trzeba budować – przyznaje Paulina Brencz. –Wykonawcy pozyskają je z rynku. Po prostu tam, gdzie są fragmenty sieci spełniającej wymogi techniczne, postarają się ją odkupić.
Prace nad takimi rozwiązaniami trwają. Część umów została już podpisana, część jest właśnie negocjowana.
–Na razie trudno oszacować jaka część sieci powstanie właśnie w ten sposób – mówi Brencz.

Działanie spółki to jednak nie tylko organizowanie prac budowlanych.
– Zrealizowaliśmy też dwie edycje konferencji dla wszystkich zaangażowanych w projekt, ze szczególnym uwzględnieniem samorządów – mówi Paulina Brencz. – Zachęcaliśmy samorządy do jak najdalej idącej współpracy, począwszy od ustalania na rozsądnym poziomie opłat np. za udostępnienie terenu. Taka współpraca jest ważna, by sieć szerokopasmowa spełniła swoje funkcje – dodaje.

Nie tylko Facebook
Dostęp do internetu, a tym samym przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu, to sprawa kluczowa. Ci, którzy korzystają z tego dobrodziejstwa na co dzień (głównie mieszkańcy dużych miast), często nawet nie uświadamiają sobie, jak wiele spraw załatwiają właśnie w ten sposób. Wymiana maili, kontakt ze znajomymi przez portale społecznościowe czy bankowość elektroniczna – to tylko niewielki wycinek możliwości.

Kolejne to ściąganie muzyki, filmów, korzystanie z bibliotek, wirtualne zwiedzanie muzeów. Dostęp do tych możliwości na najdalszych krańcach regionu zapobiega powstawaniu przepaści edukacyjnej i kulturowej, wyrównując tym samym szansę mieszkańców dużych i mniejszych miejscowości. Także cały projekt e-administracji opiera się na założeniu, że zarówno urzędnik, jak i obywatel będzie miał swobodny dostęp do szybkiej i niezawodnie działającej sieci.

Na Wielkopolskiej Sieci Szerokopasmowej opierać się będzie także projekt Wielkopolskiej Platformy E-zdrowia. W sierpniu przyszłego roku placówki ochrony zdrowia przejdą z papierowej na cyfrową dokumentację medyczną. Platforma E-zdrowia ma zintegrować systemy w placówkach medycznych oraz administracji rządowej( np. ZUS,NFZ) i samorządowej, a tym samym umożliwić wymianę danych medycznych.

Dobra infrastruktura telekomunikacyjna jest także podstawowym warunkiem, który muszą spełniać obszary, na których miałyby być lokowane przedsiębiorstwa tworzące nowe miejsca pracy.
Bez tego inwestorów nie przyciągną ani preferencje podatkowe oferowane przez gminy, ani stosunkowo tanie nieruchomości, ani też dobrze wykwalifikowane kadry.

Dotacje także na ostatnią milę mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego
Projekt budowy wielkopolskiej sieci szerokopasmowej należy do największych w kraju. Powstanie łącznie prawie 4,5 tys. Km światłowodów. W zasięgu sieci znajdzie się niemal cała Wielkopolska.

Szybki internet będzie dostępny dla mieszkańców około 5,5 tysiąca miejscowości. Zakończenie inwestycji planowane jest na koniec przyszłego roku. Pierwsi użytkownicy będą mogli z niej korzystać prawdopodobnie już w połowie przyszłego roku. Budowa szkieletowej sieci szerokopasmowej kosztować będzie ponad 407 mln zł, z czego prawie 284 mln zł pochodzą z WRPO.

Inwestycja ma kolosalne znaczenie nie tylko dla korzystających z internetu. Przyjmuje się, że tysiąc nowych łączy przyczynia się do powstania około 80 miejsc pracy. Możliwość elektronicznego przesyłu różnych danych pozwala na bardzo duże oszczędności. Z szacunków wynika, że inwestycja w sieć szkieletową powinna przynieść od kilku do nawet kilkunastu miliardów złotych korzyści ekonomicznych dla regionu.

Chcemy, żeby szybki internet był jak najszybciej udostępniony użytkownikom. W połowie września zakończyliśmy nabór wniosków w konkursie w ramach działania 2.8 „Zapewnienie dostępu do internetu szerokopasmowego”. To dodatkowe pieniądze na rozwój sieci. Przewidziana alokacja w tym konkursie wynosi około 34,2 mln euro.

Jest on skierowany do lokalnych operatorów telekomunikacyjnych, którzy ubiegają się o dotacje na zbudowanie tzw. ostatniej mili. Zainteresowanie tym konkursem jest bardzo duże. Przyjęto 43 wnioski o łącznej wartości całkowitej projektów przekraczającej 523,5 mln zł, z czego łączna wnioskowana kwota dofinansowania wynosi prawie 175 mln zł