Stig i "Automaniak" na Torze Poznań (zdjęcia)

- Tor Poznań jest szybki i pozwala na bezpieczną jazdę w poślizgu, bo bezpieczny i dobry tor rozpoznaje się po tym, że nawet w razie utraty przyczepności nic tobie nie grozi. I to pomimo dużych prędkości, które można rozwijać - mówi na oficjalnej stronie Automobilklubu Wielkopolskiego Ben Collins. - Szkoda, że jest w Polsce tylko jedno takie miejsce. Mam nadzieję, że już wkrótce tutaj wrócimy z kolejnymi nagraniami - tor w Poznaniu przypadł mi do gustu.

Patryk Mikiciuk twierdzi z kolei, że nie wyobraża sobie, by móc profesjonalnie z pomiarem czasu testować niemal 600-konne auta w innym miejscu niż na Torze Poznań.

- Znam wiele osób, które potrafią świetnie jeździć samochodem, ale to co robi Ben, czyli kierowca który wygrał Le Mans przerasta moje wyobrażenie o tym co z autem można zrobić - mówi na stronie AW Rafał Jemielita. - Ten facet jest kaskaderem w większości zdjęć pościgowych w ostatnich filmach o Jamesie Bondzie. Benowi można wskazać palcem miejsce na torze, w którym ma się znaleźć tylne koło samochodu w drifcie i jemu udaje się to za pierwszym razem.

Podczas pierwszej sesji zdjęciowej do nowej serii "Automaniaka" ekipie programu towarzyszyła temperatura - 20 stopni Celsjusza. Takie warunki naturalnie sprzyjały testom „czteronapędówek”: volvo V60 polestar, mercedes E500 4matic, ale także przednionapędowemu seatowi cupra R i tylnonapędowemu, najnowszemu porsche 911 w wersji S, które dysponuje mocą 400 KM. Jednak największym zainteresowaniem Stiga cieszyło się infiniti G37S coupe. Ten japoński samochód okazał się być idealnie wyważonym do driftu.

W pierwszych odcinkach "Automaniaka" będzie można zobaczyć takie auta jak nowy chevrolet camaro, mercedes SLS AMG, lotus evora, jaguar XKR-S, lexus IS-F, czy nawet nowe suzuki swift Sport.

Testy Bena Collinsa można będzie oglądać na antenie TVN Turbo w programie „Automaniak” co tydzień od 18 marca o godzinie 11.00.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

**

**