Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stilic może nie zagrać z Jagą!

Łukasz Sawala
Łukasz Sawala
Semir Stilic prawdopodobnie nie zagra z Jagiellonią Białystok. W piątek miał wysoką temperaturę, ale - jak zapewniał Franciszek Smuda - może uda się mu wyzdrowieć. Mecz już w niedzielę przy ul. Bułgarskiej.

Trwa maraton "Kolejorza". Piłkarze Franciszka Smudy rozpoczęli piłkarską wiosnę najbardziej intesywnie. W niedzielę czeka ich kolejny mecz w Ekstraklasie. Do Poznania przyjedzie Jagiellonia Białystok.

- Jagielonia jest bardzo silna, na pewno są mocniejsi niż w ostatnich meczach pomiędzy naszymi klubami - deklarował dziś Franciszek Smuda. Trener lechitów przynzał też, że najsilniejszym punktem niedzielnych rywali jest były król strzelców polskiej ligi, Tomasz Frankowski. - On nawet jak chodzi po korytarzu, to tak mu latają oczka, jakby szukał bramki - żartował trener.

Wśród kibiców trwają dyskusje na temat obsady bramki poznańskiej drużyny. Po błędach Ivana Turiny w meczu z GKS-em Bełchatów, w pucharowym spotkaniu z Wisłą Kraków zagrał Krzysztof Kotorowski. Polak nie popełnił większych błedów, ale też nie zachwycił.

- Zobaczymy, co mi podpowie nos. Kibice i dziennikarze, co chwilę zmieniaja swoich faworytów, ale decyzję podejmę ja - zapewniał dziś Franciszek Smuda. - My cały czas szukamy bramkarzy jeszcze lepszych niż Kotorowski i Turina. Jeśli chcemy osiągać sukcesy w Europie, to potrzebujemy najlepszych ludzi.

Trener poznańskiej drużyny wciąż nie ma zaufania do nowych nabytków "Kolejorza". Trójka bałkańskich piłkarzy, Jasmir Buric, Gordan Golik i Haris Handzic nie mieli jeszcze okazji zadebiutować w oficjalnym meczu. Wygląda na to, że również podczas potyczki z Jagiellonią nie zobaczymy żadnego z nich.

- Ryzykować można w kasynie. Dopóki wytrzymują na boisku ci piłkarze, którzy grali w ostatnich meczach, to nie będę ryzykował ze zmianami - deklarował Smuda. Wiadomo już, że w najbliższym meczu znów pauzować będzie kontuzjowany Sławomir Peszko. Po piątkowym treningu okazało się, że z Jagą może nie zagrać również Semir Stilic.

- Dzisiaj wyszło, że ma wysoką temperaturę, ale może uda się mu wyzdrowieć - wyraża nadzieję szkoleniowiec Kolejorza.

Mecz z Jagiellonią Białystok rozegrany zostanie już w najbliższą niedzielę o 17. Celem lechitów jest wygrana i umocnienie się na pozycji lidera polskiej ekstraklasy.

Czytaj też:

Lech ma nowego sponsora

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto