W przerwie między rozgrywkami ekstraklasy media sportowe żyją przede wszystkim tematem transferów. Sporo się pisze i mówi m.in. o tym, kto może zimą opuścić Lecha Poznań. Najwięcej spekulacji dotyczy oczywiście Artjoma Rudneva, za którego ponoć niektóre kluby są gotowe zapłacić grube miliony. Ostatnio mówi się o zainteresowaniu Łotyszem ze strony Sampdorii Genua.
- My nie otrzymaliśmy żadnych zapytań, ani tym bardziej ofert kupna najlepszego strzelca T-Mobile Ekstraklasy – mówi jednak na oficjalnej stronie klubu Andrzej Dawidziuk, dyrektor sportowy Lecha, który zapewnia, że wszyscy w Kolejorzu liczą na Rudneva także w rundzie wiosennej.
Dawidziuk potwierdza jednak, że do klubu wpłynęło zapytanie dotyczące innego zawodnika – Rafałem Murawskim zainteresował się Anderlecht Bruksela, ale Lech w ogóle nie bierze pod uwagę sprzedaży tego piłkarza.
Ciągle nie wiadomo, jak długo w Lechu pozostanie Semir Stilić, któremu za pół roku wygasa kontrakt z poznańskim klubem.
- Nie chcę mówić, czy to był mój ostatni mecz w Lechu, jestem o to pytany regularnie po każdej rundzie – mówił po ostatnim meczu z Zagłębiem Lubin Bośniak.
Lech chce go jednak zatrzymać i już przedstawił mu propozycję przedłużenia kontraktu.
- Semirowi przedstawiliśmy swoją ofertę i daliśmy czas do namysłu. Po jego powrocie wrócimy do rozmów – wyjaśnia Dawidziuk.
Rozpoczęto też rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z Grzegorzem Wojtkowiakiem i jak wyjaśnia dyrektor sportowy klubu, są one już dość zaawansowane.
Czytaj też: |
Bakero pozostanie trenerem Lecha Rada Nadzorcza Lecha Poznań podjęła w środę decyzję w sprawie przyszłości trenera Jose Mari Bakero. Hiszpan poprowadzi zespół także w rundzie wiosennej. |
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?