Członkowie Stowarzyszenia Babimojska od 6 lat nie zgadzają się na planowane w tej części dzielnicy duże inwestycje. Najpierw sen z powiek spędzał im plan wybudowania przy Babimojskiej dziesięciopiętrowych bloków, a teraz niewiele niższych biurowców. Na razie w sąsiedztwie domków przy Babimojskiej powstaje Pixel, sześciopiętrowy biurowiec, w którym siedzibę będzie miał portal aukcyjny Allegro. Inwestor chciałby postawić obok wznoszonego już gmachu jeszcze cztery inne.
Mieszkańcy, zrzeszeni w stowarzyszeniu, czują się lekceważeni przez władze miasta. Obawiają się skutków inwestycji. Szczególnie niepokoi ich ruch samochodowy w godzinach szczytu. Wskazują na to, że podziemne miejsca parkingowe zapewnione będą jedynie dla jednej trzeciej pracowników.
Zobacz też: Inwestycje w Poznaniu
- Próbujemy zrobić coś, żeby ograniczyć zapędy deweloperów i spolegliwość urzędników miejskich, którzy robią wszystko, co tylko sobie zażyczy duży inwestor - mówi Marian Futro ze Stowarzyszenia Babimojska.
Członkowie stowarzyszenia obawiają się, że po oddaniu do użytku inwestycji wzrośnie liczba aut poruszających się Babimojską. Obawiają, się, że będzie ona wynosiła grubo ponad tysiąc.
Zdaniem Stowarzyszenia Babimojska miasto myśli jedynie o potrzebach inwestorów. Świadczyć o tym ma ujęcie w projekcie planu dodatkowej drogi do Pixela.
- Taki projekt planu został sporządzony i przekazany do opiniowania i uzgadniania - mówi Łukasz Olędzki z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Stowarzyszenie może rozmawiać o zmianach w zapisach planu, kiedy zostanie on wyłożony do publicznego wglądu. Wówczas to odbywa się dyskusja publiczna, zbierane są uwagi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?