Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie Plac Wolności apeluje o kontrolę remontów w Poznaniu. "Nie zauważyliśmy realnej rewitalizacji centrum miasta"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Stowarzyszenie Plac Wolności wystosowało list otwarty do wiceprezydenta Jędrzeja Solarskiego.
Stowarzyszenie Plac Wolności wystosowało list otwarty do wiceprezydenta Jędrzeja Solarskiego. Waldemar Wylegalski
Członkowie stowarzyszenia wystosowali list otwarty do wiceprezydenta Poznania Jędrzeja Solarskiego, który przejął od wiceprezydenta Mariusza Wiśniewskiego jednostkę miejską odpowiedzialną między innymi za remonty w mieście. Apelują o skontrolowanie aktualnej sytuacji remontowej, stworzenie realnego planu rewitalizacji, podania realnych terminów zakończenia remontów, czy kontroli w spółce Poznańskie Inwestycje Miejskie.

Listo otwarty przedsiębiorców do wiceprezydenta

List otwarty został przekazany zastępcy prezydenta Poznania w ubiegłym tygodniu, opatrzony jest datą 25 stycznia. Do naszej redakcji został przesłany 30 stycznia.

Jak czytamy w treści, list został wystosowany w związku z planowanym przejęciem przez Jędrzeja Solarskiego nadzoru nad remontami w centrum miasta - Projektu Centrum i pracami towarzyszącymi oraz remontem Starego Rynku, które są prowadzone przez Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Miasta.

- Wnosimy do Zastępcy Prezydenta o kontrolę trwających remontów i ich wykonawców, czekamy na podanie konkretnych dat zakończenia działań PIMu w ramach Programu Centrum oraz rewaloryzacji Starego Rynku, oraz terminu uruchomienia, tak dawno niewidzianej w centrum, komunikacji miejskiej. Oczekujemy opinii dotyczącej zamykania dziesiątek firm w sercu miasta

- relacjonuje Maria Sokolnicka-Guzek ze Stowarzyszenia Plac Wolności.

PIM złamało prawo podczas remontów w mieście?

Ponadto stowarzyszenie poinformowało wiceprezydenta Jędrzeja Solarskiego o prowadzeniu inwestycji przez PIM z naruszeniem prawa. Dotyczy to łamania ustawy Prawo łowieckie i zarządzenia PMP 399/2022P, co zdaniem stowarzyszenia wymaga natychmiastowej interwencji.

- Dalsze tolerowanie takiego stanu rzeczy może doprowadzić do dużych strat materialnych, w tym utraty środków unijnych, co byłoby dowodem marnotrawienia środków publicznych na olbrzymią skalę

- podkreśla Maria Sokolnicka-Guzek.

Członkowie stowarzyszenia liczą na wzmożone działania dotyczące odnowy, ożywienia i odbudowy tkanki miejskiej, szczególnie w centrum Poznania. - Przez lata nie zauważyliśmy działań z zakresu realnej rewitalizacji, tak potrzebnej na zdegradowanym obszarze śródmieścia - podkreśla przedstawicielka stowarzyszenia, która wzywa do podjęcia tych działań na podstawie głosu mieszkańców Poznania.

Zapytaliśmy Biuro Prasowe Urząd Miasta Poznania o treść listu i postawione w nim postulaty.

- List otwarty dotarł do Zastępcy Prezydenta Poznania Jędrzeja Solarskiego, który niezwłocznie, czyli w terminie do 30 dni, ustosunkuje się do zawartych w nim postulatów

- informuje Joanna Żabierek, rzeczniczka prasowa poznańskiego magistratu.

Obserwuj nas także na Google News

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Stowarzyszenie Plac Wolności apeluje o kontrolę remontów w Poznaniu. "Nie zauważyliśmy realnej rewitalizacji centrum miasta" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto