Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk Kobiet w Poznaniu. Uczestnicy protestu przemaszerowali przez miasto: Blokujemy, strajkujemy i w UE zostajemy - skandowali ZDJĘCIA

MRT
Kolejny marsz Strajku Kobiet odbywa się w 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych.
Kolejny marsz Strajku Kobiet odbywa się w 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych. Robert Woźniak
W obronie praw kobiet, demokracji i udziału w Unii Europejskiej po raz kolejny na placu Wolności w Poznaniu zebrały się osoby popierające Strajk Kobiet. - Tradycyjnie idziemy na spacer ulicami tego miasta. Pokażmy, że jesteśmy razem. Wszyscy dziś jesteśmy kobietami - apelowali do zebranych na placu Wolności, pomysłodawcy sobotniej akcji.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października, który uznał, że aborcja ze względu na ciężkie wady płodu jest niezgodna z konstytucją sprawił, że na ulice każdego dużego miasta, większości małych miasteczek, a nawet wsi wyszły setki tysięcy ludzi.

Minął już ponad miesiąc, a akcje związane ze Strajkiem Kobiet nie ustają.

Strajk Kobiet w Poznaniu na placu Wolności

W sobotę, 28 listopada ponownie zebrali się protestujący. Dziś nie tylko po to, by wyrazić swoją niezgodę na decyzję Trybunały Konstytucyjnego, ale by wyrazić swoją niezgodę na ostatnie decyzje rządzących.

Na miejscu zebrało się kilkaset osób, wypełniony był cały plac Wolności. Uczestnicy w rękach tradycyjnie już trzymali transparenty z hasłami Strajku Kobiet. Dzisiejsze wydarzenie nawiązywało też do 102. rocznicy wywalczenia przez Polki praw wyborczych.

- Zamiast dziś świętować, musimy walczyć, w imię matki, córki, siostry. Solidarność nasza bronią - zaapelowała do tłumu Magdalena Kossakowska, jedna z organizatorek.

- Nie zgadzamy się na łamanie naszych praw i odsuwanie nas od Unii Europejskiej! Chcemy żyć w demokratycznym państwie, które szanuje nasze wybory i wolności - tłumaczą pomysłodawcy akcji.

Czytaj też: Protesty kobiet nie powinny nikogo dziwić. Polki walczące o wolność dały przykład swoim córkom. Rewolucję mamy "w genach"

Na proteście zebrały się kobiety w różnym wieku.

- Jestem babcią, przyszłam tu po raz pierwszy w pandemii. Jestem zbudowana tym, że nas tyle, że demokracja nie umarła - powiedziała jedna z uczestniczek.

Czytaj: Zawiązała się Wielkopolska Rada Strajku Kobiet. "W naszej ocenie protesty powinny iść w stronę postulatów socjalnych" - mówi jej inicjatorka

Organizatorzy pozwolili na wypowiedź jednej z obrończyń życia nienarodzonego. - Jestem za życiem, nie za zabijaniem dzieci nienarodzonych - powiedziała kobieta.
Odpowiedział jej jeden z protestujących. - Nie można zabić kogoś, kto nie ma świadomości. Płód zyskuje świadomość w 32 tygodniu.

Czytaj też: O co chodzi w strajku kobiet? Utracone dziecko to dla rodziców największa tragedia, niezależnie od okoliczności

Zebrani bili mu brawo. Kolejny z mężczyzn, który zabrał głos zwrócił uwagę, że to oni są uprzywilejowani.
- W takim świecie żyjemy. Apeluję, byśmy tego nie wykorzystywali. To kobiety mają siłę - mówił.

Strajk Kobiet, Spacer w obronie praw kobiet

Tradycyjnie już uczestnicy akcji tuż przed godz. 18 wybrali się z placu Wolności na tzw. "spacer" ulicami Poznania: Ratajczaka, Św. Marcina, al. Niepodległości, Młyńską, Solną.

- Niech ten spacer będzie naszym krzykiem o wolność i nasze prawa!

- apelowała Magda Kossakowska, organizatorka z Poznania.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto