Strażacy ćwiczyli akcje gaśnicze i ratunkowe w zakładach Stomil [WIDEO]

Prowadzący akcję dla oddania realiów pożaru użyli granatów dymnych. Strażacy, którymi dowodził asp. sztab. Jarosław Rewers, przećwiczyli prowadzanie akcji ratowniczo - gaśniczej oraz odnalezienie, udzielenie pomocy i wyniesienie pracownika, który zasłabł na stanowisku pracy.

Celem ćwiczeń było skoordynowanie wspólnych działań dwóch jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz przeprowadzenie ewakuacji. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej zaznajomili się także z warunkami panującymi w zakładzie, a pracownicy z zagrożeniami występującymi przy pożarze i w czasie ewakuacji.

Wielu pracowników słyszało lub pamięta o wydarzeniach z marca 1972 roku. Wówczas pożar strawił cały wydział produkcyjny, na szczęście udało się ocalić kalander - urządzenie niezbędne dla zachowania ciągłości produkcji.

- Obecnie Stomil - Poznań S.A. jest znacznie lepiej przygotowany do zagrożeń pożarowych - mówi specjalista ds. bezpieczeństwa pożarowego Marcin Gąsiorek - Wyposażony jest w nowoczesny system automatycznej sygnalizacji pożarowej. System jest ciągle rozbudowany wraz ze zmieniającym się przeznaczeniem obiektów i rozwojem produkcji. Posiada wszechstronne zaopatrzenie wodne. Korzystną okolicznością jest rozproszenie produkcji w odrębnych obiektach - dodaje.

Zobacz pozostałe filmy w Glos.tv:
Wielkanoc z Wartą Poznań
Studenci AWF na rowerach

- Na przestrzeni ostatnich lat zwiększyła się kultura organizacyjna w Spółce. Zauważalne jest większe zaangażowanie kadry kierowniczej jak i pozostałych pracowników w różne aspekty działalności przedsiębiorstwa, co z tym się wiąże także w sprawy bezpieczeństwa. Proces ten można ocenić analizując narady produkcyjne, narady kierownicze i wiele innym spotkań roboczych, które organizowane są przez Zarząd i jego Biuro - stwierdza wiceprezes zarządu - Robert Małek.