Na początku strażacy próbowali wyciągnąć Makbeta, bo tak wabi się pies, siłą – wyciągając go spod spodu auta, dociskając jednocześnie głowę. Jednak musieli zrezygnować z tego pomysłu, ponieważ pies zaczynał się dusić.
W związku z tym podjęto próbę poszerzeniu otworu wokół szyi psa wykorzystując nożyce hydrauliczne - mini Holmatro. Jak przyznają strażacy, te działania były wyjątkowo trudne, gdyż zwierzę w każdej chwili mogło zareagować agresywnie. Zagrożeniem dla Makbeta były również ostre krawędzie wokół szyi powstałe na skutek poszerzania otworu.
Mimo to - udało się! Po poszerzeniu otworu strażacy wyciągnęli psa - nie odniósł on żadnych obrażeń.
W działaniach udział wzięły zastęp z JRG 8 oraz zastęp z OSP Czerwonak.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?