Ponad 200 razy interweniowali wielkopolscy strażacy w związku z wichurą, jaka szalała w Wielkopolsce w sobotę oraz w nocy z soboty na niedzielę.
Najgorzej było w powiecie poznańskim oraz w okolicach Kalisza i Nowego Tomyśla.
W najgorszym momencie w sobotę prądu pozbawionych było 7 tysięcy domów. Najwięcej osób bez elektryczności było w powiatach opalenickim i wrzesińskim.
Już w sobotę wieczorem pogotowie energetyczne uporało się z większością z awarii. Jednocześnie rzecznik Enei, Danuta Tabaka zapewnia, że pogotowie będzie pracować tak długo, aż prąd wróci do ostatniego z domów.
Na szczęście nie było poszkodowanych. W niedzielę wiatr stracił na sile.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?