Około godz. 2.20 patrol policji zatrzymał do rutynowej kontroli drogowej samochód osobowy w miejscowości Mieściska niedaleko Dusznik i Szamotuł (a nie w Poznanu, jak podawały niektóe media).
- Z auta wyszło dwóch mężczyzn. Jeden wyciągnął broń i oddał strzał, raniąc jednego z policjantów. Drugi funkcjonariusz odpowiedział ogniem, ale po chwili został uderzony kolbą w głowę. Bandyci wsiedli do samochodu i odjechali, ale na szczęście jeden z rannych policjantów zdołał powiadomić o zdarzeniu dyżurnego i wskazał kierunek, w którym uciekli przestępcy - relacjonuje Romuald Piecuch z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
Kilka kilometrów dalej ustawiono policyjną blokadę na drodze. Na jej widok przestępcy postanowili się poddać, nie stawiając żadnego oporu.
- Okazało się, że jeden z nich nie żyje - prawdopodobnie wcześniej został postrzelony przez policjanta. W środku auta znaleziono dwie sztuki broni długiej i dwie sztuki broni krótkiej, a także kajdanki i kamizelkę z napisem "policja". Wszyscy bandyci byli ubrani w czarne kombinezony przypominające te używane przez policję - opowiada Piecucj.
Wszyscy bandyci pochodzą ze Szczecina. Wcześniej byli karani za kardzieże, włamania i napady. Śledztwem w ich sprawie zajmuje się Komenda Wojewódzka w Poznaniu.
Czytaj też:
Strzelanina w Gdańsku
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?