Każdy, kto Strzeszynek często odwiedza, wie, że kierowcy parkują wszędzie tam, gdzie jest skrawek wolnego miejsca, nie zawsze dbając o oznakowanie.
Strzeszynek - Koszalińska z zakazem
- Pod znakami przy ulicy Koszalińskiej, od Wałeckiej do końca jeziora, przywiesiliśmy tabliczki informujące o tym, że pozostawiony wbrew zakazowi pojazd zostanie odholowany na koszt właściciela - mówi Dorota Wesołowska z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu.
Zobacz też: Jezioro Strzeszynek - artykuły, zdjęcia, filmy
Strzeszynek - Nie stawiaj auta na zakazie
- W słoneczną niedzielę na początku lipca, chociaż tabliczki już wisiały, naliczyliśmy 40 pojazdów, które powinny zostać wywiezione. Nie zlecaliśmy tego, bo chcieliśmy dać kierowcom czas na przyzwyczajenie się do nowego oznakowania. Ale teraz kierowcy nie powinni już liczyć na wyrozumiałość. W cieplejsze weekendy koło Strzeszynka będzie patrol, który będzie karał m.in. źle parkujących kierowców i zlecał wywożenie aut - ostrzega Józef Klimczewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego poznańskiej policji. To na wniosek drogówki przywieszono tabliczki.
Strzeszynek - parkują gdzie się da
Każdy, kto Strzeszynek często odwiedza, wie, że kierowcy parkują wszędzie tam, gdzie jest skrawek wolnego miejsca, nie zawsze dbając o oznakowanie.
Zobacz też: Strzeszynek - Policyjne konie zanieczyściły plażę
- Osobiście, kiedy jest ładna pogoda, staram się omijać tę okolicę - przyznaje Arleta Matuszewska z Rady Osiedla Strzeszyn. Dodaje, że droga jest mocno zastawiona, zza pojazdów wychodzą na jezdnię piesi. Przy ulicy nie ma nawet chodnika. Problem w tej okolicy istnieje od lat i zawsze pogłębia się w upalne dni. Kilka lat temu, przed remontem drogi, zdarzało się, że ulicą nie można było przejechać.
Strzeszynek - puste parkingi
- Ja też nie dziwię się, że wiele osób jeździ do Strzeszynka, ale nie można łamać przepisów. Widzieliśmy samochody zaparkowane niemal na przystanku i przejściu dla pieszych. Blokowały przejazd, ograniczały widoczność - mówi naczelnik Klimczewski. W czasie kontroli pobliskie, płatne parkingi stały puste.
Zobacz też: Strzeszynek - Lasy pełne grzybów!
Strzeszynek - Las zagrożony
- W upalne weekendy auta są pozostawiane nawet przy skrzyżowaniu z Wałecką - przyznaje Andrzej Heigelmann, leśniczy ze Strzeszynka. - Wiele zależy od pogody i tego, czy na parkingu kasują za postój - uśmiecha się smutno. Jak mówi, z jego doświadczenia wynika, że gdyby nie słupki, kierowcy wjeżdżaliby także do lasu. Zwraca uwagę, że w okolicy są bezpłatne parkingi, ale niewielkie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?