Studenci nie wiedzą, gdzie doładować sieciówkę

Początek października jest jednocześnie początkiem roku akademickiego. W Poznaniu pojawiło się wielu nowych studentów, którzy na początku swojej przygody z naszym miastem muszą zadbać m.in. o zapewnienie sobie biletu miesięcznego komunikacji miejskiej. Od kilku lat studenci nie muszą już wyrabiać specjalnej komkarty, bo funkcję biletu może pełnić nawet ich legitymacja studencka. Wielu z nich postanowiło doładować bilet w tym samym miejscu, czyli w punkcie ZTM pod rondem Kaponiera. 

W poniedziałkowe południe kolejka liczyła w tym miejscu prawie 30 osób. Na końcu stoi Agnieszka.
- Jestem w Poznaniu od tygodnia i w zasadzie nie znam innego miejsca, w którym mogłabym doładować sieciówkę, dlatego jestem zmuszona stać tutaj – mówi Agnieszka.

W kolejce spotykamy też dwie świeżo upieczone studentki I roku Uniwersytetu Ekonomicznego.
- Koleżanka powiedziała nam, że tutaj można kupić bilet, ale nie mówiła, że będą takie kolejki - przyznaje Marta. - Powinny być wywieszone jakieś informacje o miejscach, w których można doładować komkarty: na przystankach, na uczelni czy nawet tutaj, przy tym kiosku. Nowi studenci przecież tego nie wiedzą.

Są i tacy, którzy wiedzą o innych miejscach, gdzie można doładować bilety okresowe, ale akurat przechodzili pod Kaponierą i postanowili właśnie tutaj przedłużyć komkartę.

- Zazwyczaj doładowuję komkartę w kiosku na Dworcu PKP, ale akurat tutaj miałam bliżej - wyjaśnia Daria, studentka II roku, która już załuje, czemu nie poszła na dworzec. - Trzeba liczyć pół godziny stania w takiej kolejce – mówi zniechęcona.

Wszystkich nowych studentów informujemy, że w Poznaniu są aż 24 punkty, gdzie można doładować komkartę, a oprócz nich bilet można przedłużyć także w jednym z aż 34 biletomatów:

Wykaz punktów ZTM, gdzie można doładować komkartę

Wykaz biletomatów w Poznaniu

z