Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci wyciągają indeksy

Redakcja
Nastał czas, kiedy uczelniane korytarze zapełniają się zdenerwowanymi studentami – w białych koszulach i marynarkach oczekują pod salami profesorów na egzaminy. Zaczęła się zimowa sesja!

Niektórzy z nich jeszcze szybko wertują notatki, inni, z przygotowanym indeksem, spokojnie czekają na swoją kolej.

Andrzej, student WSB, jest spokojny – dla niego sesja już się skończyła i jak twierdzi, wcale nie była trudna. - Ale ja mam zawsze szczęście – tłumaczy. – Ślizgam się na zwolnieniach, a na kolokwiach i egzaminach trafiam akurat prawie zawsze na to, co umiem.
Jego sposób na zdane egzaminy: - Nigdy nie czytam materiału po kolei, uczę się wybiórczo i tylko tego, co jest dla mnie istotne - wyjaśnia.

Na co narzeka Andrzej, to brak porywających wykładowców na jego uczelni. Twierdzi, że ten semestr był obfity w nudnych i bezpłciowych profesorów. Środki dopingujące?  - Absolutnie nie! Lepiej się wyspać i na egzamin iść wyluzowanym - twierdzi.

Z podobnego założenia wychodzą Krzysztof i Magda - studenci Politechniki Poznańskiej. U nich sesja wiąże się nie tylko z egzaminami, ale także z oddawaniem najróżniejszych projektów, których realizacja zajmuje często kilka dni. 
- Całymi dniami i nocami pijemy Redbulle, albo Tigery i umawiamy się już na imprezę po ostatnim egzaminie - dodają. - Jesteśmy dobrej myśli.

Nie wszyscy jednak podchodzą do sesji z takim spokojem. Ewa – studentka Uniwersytetu Ekonomicznego, promująca na swojej uczelni program AIESEC (platformę rozwoju dla młodych), mówi że najtrudniejsze egzaminy to te, które wymagają wiedzy odtwórczej – tzw. zakuwanie teorii.

- Studia ekonomiczne są przyjemne pod warunkiem, że ma się za sobą matematykę – twierdzi. Jej sposobem na skuteczne uczenie są tabletki „Sesja” i Plush Active.

Większą wiedzą na temat środków dopingujących do nauki, mogą się pochwalić studenci chemii.
- Z leków dostępnych w aptece znam „xxx”, (występuje w syropie i w tabletkach) lub leki zawierające efedrynę - tłumaczy Julia, studentka chemii. - Ten składnik w połączeniu z aspiryną i kawą daje kopa! Tylko ostrzegam, że po tym człowiek się poci, ma mocno przyśpieszone bicie serca i okropną suchość w ustach. Poza tym, w aptekach można także kupić guaranę lub kofeinę w tabletkach.

Przeróżne sposoby, ale cel ten sam – pozytywna ocena w indeksie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto