Podwieszany sufit runął na sklep AGD-RTV w leszczyńskiej galerii handlowej Zakątek. Nikt nie został ranny. Pod koniec marca do podobnej katastrofy doszło w Centrum Handlowym King Cross w Poznaniu.
Do zdarzenia w Lesznie doszło w poniedziałek około południa. Niedługo po otwarciu sklepu znajdującego się na parterze galerii, jego obsługa usłyszała podejrzane hałasy.
- Odgłosy dochodziły z okolic stropu. Wkrótce potem zaczął siadać podwieszany sufit - wyjaśnia nadkomisarz Cezary Dubisz z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. Pracownicy wyprowadzili z wnętrza klientów. Niedługo potem sufit runął na pomieszczenie wypełnione sprzętem. Powierzchnia zarwanego stropu wynosi około 200 metrów kwadratowych. - Straty zostały oszacowane na 150 tysięcy złotych - wyjaśnia młodszy kapitan Rafał Wypych z leszczyńskiej komendy straży pożarnej. Policja na ponad godzinę zamknęła fragment ruchliwej ulicy, przy której doszło do wypadku.
Galeria handlowa Zakątek mieści się w kilkupiętrowym gmachu w centrum miasta. Do użytku została oddana w grudniu ubiegłego roku. Właściciel sklepu, w którym doszło do katastrofy nie chciał komentować sytuacji. Bardziej rozmowni byli pracownicy innych boksów mieszczących się w galerii.
- Nagle usłyszeliśmy hałas i zobaczyliśmy biegającą po budynku ochronę. Zaraz potem kazano nam wyjść na zewnątrz. Jeszcze wówczas nie wiedzieliśmy co się dzieje - mówią zgodnie. Krótko po wypadku decyzją inspektora budowlanego obiekt został wyłączony z użytkowania w celu zbadania okoliczności zdarzenia. Sprawą zajmie się także prokuratura.
Wypadek w King Crossie
W ostatnich latach w Polsce doszło do kilku podobnych wypadków jak w Lesznie. Pod koniec marca podwieszany sufit zarwał się w sklepie Empik mieszczącym się w poznańskim Centrum Handlowym King Cross. Do katastrofy doszło w godzinach otwarcia sklepu. Ranne zostały cztery osoby. Jak się okazało, zawiniła firma z Bydgoszczy, zabudowująca obiekt, której pracownicy zawiesili sufit “oszczędnościowo” - na zbyt małej ilości zawiesi. W czasie, gdy spadł sufit, w sklepie MPiK-u byli klienci i pracownicy - ci ostatni zachowali się bardzo przytomnie, niosąc pomoc swoim gościom. Władze obiektu zapewniły, że sama konstrukcja centrum jest pewna, i zbudowana zgodnie z regułami sztuki - kwestię zabudowy wewnętrznej pozostawiając poszczególnym dzierżawcom.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?