Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Susza w Łódzkiem: niski stan wód, zakaz podlewania i groźne pożary

Jacek Losik
Obszary leśne w woj. łódzkim są obserwowane za pomocą 23 kamer, dzięki którym straż szybko dowiaduje się o zagrożeniu
Obszary leśne w woj. łódzkim są obserwowane za pomocą 23 kamer, dzięki którym straż szybko dowiaduje się o zagrożeniu Paweł Gołąb
Spada poziom wód. W lasach obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, a w wielu gminach zakazano podlewania ogródków

Sytuacja hydrologiczna w województwie łódzkim jest trudna i pogarsza się z każdą godziną - alarmuje oddział zarządzania kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Co gorsza, jak twierdzi Krzysztof Janecki, kierownik oddziału, na szybką poprawę nie ma co liczyć.

- Na przykład rzeka Widawka w Podgórzy (powiat łaski) ma jedynie 18 cm głębokości, a powinna mieć od kilkudziesięciu do 100 cm. Stany wód stale maleją i z prognoz pogody wynika, że ten trend będzie się utrzymywał - twierdzi Krzysztof Janecki.

Z powodu suszy lokalne władze wprowadziły w części gmin regionu zakazy i ograniczenia w korzystaniu z wody z komunalnych wodociągów. Chodzi m.in. o podlewanie trawników i ogrodów, mycie pojazdów i napełnianie basenów.

Stosowne apele i zakazy pojawiły się m.in. w powiecie sieradzkim (gminy: Klonowa, Wróblew, Warta, Burzenin, Złoczew i Brąszewice), łaskim (gminy Widawa i Sędziejowice), poddębickim (gminy Pęczniew i Wartkowice), piotrkowskim, radomszczańskim oraz tomaszowskim.

W niektórych miejscach za zignorowanie zakazu można nawet otrzymać mandat od straży miejskiej. W gminie Rozprza (powiat piotrkowski) osobom, które złamią zakaz podlewania ogródków w godz. 6-22, grozi postępowanie administracyjne.

Susza zaatakowała region łódzki

Brak deszczu widoczny jest w lasach. Na terenie administrowanym przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Łodzi wprowadzono trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jak dotąd nigdzie w województwie łódzkim nie zakazano wstępu do lasu. Wilgotność ściółki waha się w przedziale 10-20 proc., a zakaz można wprowadzić, gdy przez 5 dni z rzędu wilgotność spadnie poniżej 10 proc.

Stanisław Dawidowicz z łódzkiej dyrekcji przestrzega jednak, że brak zakazu nie zwalnia z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności.

- Z 10 pożarów 9 powodują ludzie, a przy wilgotności poniżej 15 procent, ściółka pali się jak papier - przypomina Stanisław Dawidowicz.

Niski poziom wód, problemy z prądem, zagrożenie pożarowe. Fala upałów daje się mocno we znaki

W czerwcu w Łódzkiem było 39 pożarów, w lipcu - 23. W sierpniu (do poniedziałku) lasy płonęły już 20 razy. Najwięcej pożarów było w nadleśnictwach w Bełchatowie, Grotnikach i Kolumnie. Od początku roku ogień zniszczył w regionie 39,62 ha.

- W tym roku w Łodzi i okolicach odnotowaliśmy 11 pożarów lasów i 157 pól, w tym 146 nieużytków - mówi starszy kapitan Adam Antczak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. - Dla porównania, w całym 2014 r. lasy na terenie administrowanym przez Łódź płonęły 17 razy. Pożarów upraw, pól i nieużytków było 255.

Jak przekonuje Stanisław Dawidowicz, dzięki szybkiemu wykrywaniu zagrożenia i sprawnym działaniom strażaków w większości przypadków niebezpieczeństwo udaje się zażegnać bardzo szybko. 94 proc. pożarów to tzw. pożary w zarodku (do 0,05 ha) i pożary małe (do 1 ha). Na walkę z ogniem Lasy Państwowe zaplanowały na ten rok ponad 80 mln zł.

Podstawowe zasady bezpieczeństwa podane przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Łodzi:

  • zakaz używania otwartego ognia w kompleksach leśnych i 100 metrów od nich
  • używanie otwartego ognia tylko w miejscach wyznaczonych do tego celu i odpowiednio zabezpieczonych
  • zakaz palenia papierosów oraz rozpalania ognisk i grillów w lasach i terenach do nich przylegających
  • kontrola nad dziećmi
  • zwiększona czujność w trakcie prac w rolnictwie
  • zakaz wyrzucania niedopałków w trakcie jazdy samochodem
  • bezwzględny zakaz wjazdu samochodami do lasu, z wyjątkiem wyznaczonych miejsc parkingowych (rozgrzane elementy układu wydechowego mogą spowodować pożar)
  • o każdym pożarze należy poinformować, dzwoniąc pod numer 998 lub do nadleśnictwa, podając swoje imię i nazwisko, miejsce gdzie się znajdujemy, gdzie się pali i co się pali

Współpraca: kw, deni, jaga, wola, kub

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto