BMW miało zostać skradzione sprzed domu. Policjant, przyjmujący zawiadomienie, niezwłocznie powiadomił dyżurnego jednostki. Chwilę później został poinformowany o rozbitym na poboczu drogi samochodzie.
Zobacz też: Więcej o policji w Swarzędzu
Policjanci, którzy pojechali obejrzeć porzucony pojazd, zauważyli na śniegu ślady krwi. Wezwali funkcjonariusza z psem tropiącym. W komisariacie natomiast osoby zawiadamiające o kradzieży były szczegółowo przepytywane.
Pies zaprowadził stróżów prawa na posesję jednej z osób zgłaszających przestępstwo. Mężczyźni w wieku 22 i 23 lata przyznali się do złożenia zawiadomienia o fikcyjnej kradzieży pojazdu. Poruszali się autem bez prawa jazdy. Wpadli w poślizg uszkodzili pojazd. Bojąc się konsekwencji postanowili zgłosić kradzież samochodu.
Młodym ludziom grozi do kilku lat pozbawienia wolności.
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?