Wspaniały sukces odnieśli zawodnicy Wielkopolskiego Klubu Karate Kuchnia Polska, Marek Pawlaczyk i Waldemar Nogalski oraz Wojciech Bloch z Kaliskiego Klubu Karate. Na piątych Mistrzostwach Świata Karate shotokan Polacy zdobyli złoty medal w kata drużynowym.
Zwycięstwo Wielkopolan jest tym bardziej cenne, ponieważ odniesione zostało w stolicy światowego karate, w Tokio, w słynnej hali Budokan. Kata drużynowe, konkurencja którą wygrali Polacy, do tej pory była niejako zarezerwowana dla Japończyków. Tym razem jednak reprezentanci Kraju Kwitnącej Wiśni polegli i to na swoim terenie. Taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy w historii.
W przeszłości reprezentacja Polski zdobywała już tytuł mistrza świata. Tak było choćby przed pięcioma laty w Anglii. To zwycięstwo uważam jednak za większy sukces. Odnieśliśmy je bowiem w stolicy światowego karate i to w sytuacji gdy w składzie sędziowskim było trzech Japończyków - mówi Marek Pawlaczyk, który w Tokio zdobył w kata indywidualnie również brązowy medal. W konkurencji tej zwyciężył zawodnik z Wenezueli, a czwartą lokatę wywalczył Waldemar Nogalski.
Ten ostatni w Tokio zrobił prawdziwą furorę. Już na samym początku imprezy nazwany został polskim samurajem. Chyba ze względu na fryzurę i zachowanie podczas zawodów - mówi zawodnik. Dla Nogalskiego jest to już czwarty tytuł mistrzowski w karierze.
W Tokio wystąpiło jeszcze dwóch innych Polaków, Adam Anczykowski oraz Wiesław Grochowina. W całej imprezie wystąpiło 365 zawodników z 52 państw. Mistrzostwa rozgrywane są co dwa lata.
Waldemar Nogalski
20 lat temu pojechałem do Tokio po naukę. Teraz tam wygrałem i to na dodatek w ich światyni. Można więc powiedzieć, że rzuciłem Japończyków na kolana.
Marek Pawlaczyk
Ten sukces jest ukoronowaniem mojej 25-letniej kariery. Jednocześnie jako trener kadry uważam, że jest to największy sukces w historii polskiego karate.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?