Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Chleba: od szneki do kajzerki

Lilia Łada
Lilia Łada
Okrągłe i podłużne, ciemne i jasne, pyszne, pachnące i z chrupiącą skórką - chleby różnych rodzajów i gatunków opanowały Stary Rynek.

Zgodnie z tradycją święto zostało otwarte tuż po tym, jak na ratuszowej wieży schowały się koziołki: wówczas z poznańskiej fary po mszy świętej i pod wodzą orkiestry dętej przemaszerowała na rynek delegacja rzemieślników z całego kraju w galowych strojach, by uroczyście otworzyć Święto Chleba.

Jednak tak naprawdę święto już trwało od chwili, gdy pierwszy stragan stanął na Starym Rynku - apetyczne zapachy świeżo upieczonego chleba i bułek, fantazyjne kształty pieczywa i mnóstwo nieznanych w Wielkopolsce smaków natychmiast przyciągnęły zwiedzających. Wszyscy chętnie próbowali i smakowali nowości, jednak największym powodzeniem cieszyły się tradycyjne sznytki ze smalcem i ogórkiem małosolnym.

- Pyszne - ocenia pani Alina, która razem z przyjaciółką Elą i siostrą Barbarą wybrały się na Święto Chleba. - Na razie co prawda tylko spróbowałyśmy chleba ze smalcem, bo dopiero co przyszłyśmy, ale zaraz wybieramy się też na zakupy.
- Świetna impreza, takich powinno być jak najwięcej - dodaje pani Ela.

Ale chleb ze smalcem był tylko jedną z wielu atrakcji Święta Chleba. Tradycyjnie największym powodzeniem cieszyło się pieczywo z ziarnami i ciemny chleb, a także pieczywo specjalistyczne, czyli bezglutenowe, niskobiałkowe i bez cukru, a także z zawartością kwasów omega 3 i omega 6.

Jednak na straganach można było znaleźć także takie chlebowe specjały, o jakich poznaniacy nigdy nie słyszeli. Przywieźli je goście z innych regionów Polski.
- Mamy palangę, to ten ciemny chleb z kminkiem i musem jabłkowym, taki delikatnie słodkawy - pokazuje Anna Poniedzielska z piekarni Fogiel&Fogiel z Radomia. - A tu jest bociu, ten bardzo ciemny, z kminkiem. Mamy też litewskie pieczywo orkiszowe.

Mariusz Lis z piekarni Głodowski z Gdańska pokazuje tamtejszy specjał, czyli bułkę "złota rybka".
- Ma oczywiście kształt ryby, ale jak widać, doskonale nadaje się na kanapki - pokazuje. - Tu mamy też wystawę pieczywa, jakie przygotowujemy w różnych kształtach i rozmiarach na różne okazje. Na przykład na wesela, do powitania młodych często są zamawiane bochenki o nietypowych kształtach i wzorach.

Szczególnie oblegane jednak było stoisko piekarni szczecińskich, ale Andrzeja Wojciechowskiego z Cechu Rzemiosł Spożywczych w Szczecinie w ogóle to nie dziwiło.

- Bo my mamy podobne smaki - wyjaśnia. - Po wojnie wielu wielkopolskich piekarzy przyjechało do Szczecina, to i chleb makuje podobnie. No a poza tym wszystko co znad morza to zdrowe. Ryby mamy zdrowe i nasz chleb też jest zdrowy i pyszny.

Święto Chleba potrwa do 18 i do tego czasu na Starym Rynku będzie można raczyć się kajzerkami, sznekami, rogalikami, ciastkami - no i oczywiście także chlebem...

II Ogólnopolskie Święto Chleba zorganizowałi Stowarzyszenie Piekarzy RP, poznański Cech Cukierników i Piekarzy oraz Międzynarodowe Targi Poznańskie. Impreza towarzyszy rozpoczetemu w niedzielę Salonowi Przemysłu Piekarskiego i Cukierniczego w ramach targów Polagra-Tech.


Piszemy bajki dla Tomka! Dołącz się do akcji i napisz własną opowieść!
Tym żyje miasto!
publikuj teksty, zdjęcia, wideo
Wygrywaj nagrody!
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto