Świńska grypa w Poznaniu? Jesteśmy przygotowani

Dotarcie wirusa świńskiej grypy do Polski jest nieuniknione - twierdzą służby sanitarne. Jak dotąd nie ma żadnego potwierdzenia, aby wirus już przekroczył nasze granice i dotarł do Poznania.

Według ministra zdrowia, nasz kraj jest przygotowany na ewentualność przywiezienia choroby do Polski przez osobę przyjeżdżającą z Meksyku. Ewa Kopacz dodaje, że w niedzielę na lotniskach rozpoczęła się akcja rozdawania ulotek informacyjnych w tej sprawie.

Zdaniem sanepidu, pojawienie się wirusa w Polsce jest nieuniknione. Straż graniczna już uważnie obserwuje podróżnych, przylatujących na wszystkie krajowe lotniska z rejonów objętych wirusem. Strażnicy spisują dane wszystkich pasażerów oraz zwracają szczególną uwagę na objawy grypy czy przeziębienia. W przypadku zaobserwowania takich objawów, mają obowiązek poinformować o tym zespół ratownictwa medycznego lub najbliższą wojewódzką stację sanitarno-epidemiologiczną.

- Na Ławicy mamy specjalną izolatkę, którą w razie potrzeby możemy wykorzystać. Przypomnę, że do Poznania nie ma lotów z Ameryki Północnej. Są oczywiście połączenia z Frankfurtem, skąd samoloty latają np. do Meksyku i to właśnie w Niemczech pasażerowie powinni przejść szczegółową kontrolę - przekonuje Hanna Surma, rzecznik prasowy poznańskiego lotniska. - Zgodnie z wytycznymi na Ławicy musimy rozprowadzać ulotki informacyjne w dwóch językach. Straż Graniczna powinna też zostać wyposażona w ubrania ochronne.

Jak udało nam się ustalić, również wojewódzkie stacje sanitarno-epidemiologiczne otrzymały już specjalne wytyczne dotyczące świńskiej grypy. - Jesteśmy przygotowani na ewentualną epidemię. Zalecenia są takie, by w przypadku osób chorych zachować bezpieczną odległość 180 centymetrów. Jak na razie, nie stwierdzono żadnych przypadkó świńskiej grypy w Poznaniu, ani w Polsce - mówi Anna Pawłowska z oddziału epidemiologicznego wielkopolskiego sanepidu.

Wirus świńskiej grypy jak dotąd zabił 81 osób w Meksyku, 1300 jest zarażonych. W sobotę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, że świńska grypa, "ma potencjał” spowodowania ogólnoświatowej pandemii, ale za wcześnie jeszcze na to, by powiedzieć, że do tego dojdzie. Dyrektor organizacji Margaret Chan poinformowała, że jest to nowy szczep wirusa - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Nowy wirus należy do szczepu H1N1 - tego samego co zwykłej grypy, ale genetycznie jest podobny do wirusa zarażającego świnie, a nie ludzi.
Współpraca: Gazeta Współczesna

Poznań kontra świńska grypa Świńska grypa dotarła już do Hiszpanii. Czy dotrze do Polski i czy jesteśmy na nią przygotowani? Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w Poznaniu. I nie jest najlepiej.