Zobacz:
Tymczasem Andrzej Trybusz, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu twierdzi, że zachorowań wywołanych wirusem AH1N1 było z pewnością... ponad 20 tysięcy.
– Według europejskiego biura WHO aż 65 procent zachorowań na grypę jest spowodowanych wirusem AH1N1 - powiedział Głosowi Wielkopolskiemu Andrzej Trybusz - Nasze krajowe statystyki mówią, że połowa chorych na grypę to zarażeni tym wirusem. Skoro w styczniu mieliśmy w Wielkopolsce 46 tysięcy zarejestrowanych przypadków grypy, to spokojnie można oszacować, że połowa z nich była tak zwaną świńską grypą, choć nie jestem zwolennikiem używania tej nazwy.
Badanie na obecność wirusa AH1N1 kosztuje 300 złotych.
– Nie stać nas na to, aby każdemu pacjentowi wykonać takie badanie, nie ma na to także warunków w laboratoriach - mówi dyrektor Trybusz. – Wirus AH1N1 nie jest ani bardziej, ani mniej groźny niż inne wirusy wywołujące grypę, ale nie oznacza to, że należy go bagatelizować.
Tymczasem prof. Lidia Brydak z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego alarmuje "w Polsce szczepi się zaledwie 3,5 proc. społeczeństwa".
Jej zdaniem walkę z chorobą utrudnia wciąż zbyt mała liczba zaszczepionych osób, zwłaszcza tych w wieku od 6 miesiąca do 14 roku życia.
Według specjalistów, warto zaszczepić się jeszcze teraz, bo sezon największej zachorowalności może potrwać do końca marca.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?