Syrenki i warszawy zaparkowały na placu Mickiewicza [ZDJĘCIA]

Nekielski Klub Miłośników Syren i Warszaw co roku organizuje pikniki. Jednego roku odbywają się one w kraju, a następnego za granicą. Mogą w nich brać udział auta wszystkich marek, które mają minimum 25 lat.

Tegoroczna impreza potrwa dwa dni. W sobotę miłośnicy syren i warszaw prezentowały swoje pojazdy na placu Mickiewicza w Poznaniu, natomiast w niedzielę pojadą do Kórnika, gdzie od godziny 11.15 będzie można podziwiać stare samochody na tamtejszym rynku.

- Tylko skoda 105 L ma biegi w podłodze, pozostałe mają biegi w kierownicy – tłumaczy Marcin Misiak, mieszkaniec Poznania. I wspomina: - Już z przyszłą żoną planowaliśmy kupno syrenki, która ma otwierane drzwi pod wiatr. Kupiliśmy ją, wyremontowaliśmy i już do ślubu jechaliśmy syrenką.

Pan Marcin mówi, że w jego rodzinie nie było wcześniej syrenek. Rodzice mieli malucha i wartburga. To rodzina żony miała syrenkę.

- Zabytkowe auta muszą mieć co najmniej 25 lat i od 10 lat nie mogą już być produkowane. O te, które mają żółte blachy to zabytki – pokazuje M. Misiak. I dodaje: - Nie zdecydowaliśmy się na to. Wtedy już nie można sprzedać auta za granicę, teoretycznie na każdy remont trzeba byłoby mieć zgodę konserwatora. Plusem jest jednorazowy przegląd techniczny, później już nie trzeba robić przeglądu.

Gdy pan Marcin jedzie ulicą, ludzie oglądają się za syreną.

- Inaczej jeździ się takim samochodem niż nowoczesnym. Kierowcy czasami nie myślą, zajeżdżają drogę, a syrena ma dłużą drogę hamowania – tłumaczy M. Misiak. - Raz nią zrobiłem ponad 650 kilometrów, ale na wyjazd zagraniczny, bo w ubiegłym roku był piknik we Lwowie, się nie zdecydowałem. Wybrałem się dwa razy na rajd. Za pierwszym razem wysiadła mi prądnica, za drugim korbowód.

Uczestnicy pikniku startują z Niezamyśla, gdzie nocują. Wypady do Poznania i Kórnika, poza zorganizowaniem w tych miastach kilkugodzinnych wystaw aut, połączone są ze zwiedzaniem. W Poznaniu odwiedzą między innymi Muzeum Powstania Wielkopolskiego, katedrę, Bramę Poznania, a wycieczka zakończy się przejazdem bimbą. Natomiast w Kórniku zaplanowano wizytę w zamku.

Jedziemy syrenką - zobacz wideo:

źródło: pomorska.pl/x-news.pl.