MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szansa wykorzystana

Andrzej BARTKOWIAK
Dwójka juniorów leszczyńskiej Unii: Łukasz Jankowski i Krzysztof Kasprzak awansowała do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów na żużlu. Leszczynianie uzyskali awans z półfinału, który odbył się na stadionie w ...

Dwójka juniorów leszczyńskiej Unii: Łukasz Jankowski i Krzysztof Kasprzak awansowała do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów na żużlu. Leszczynianie uzyskali awans z półfinału, który odbył się na stadionie w Zielonej Górze.

Krzysztof Kasprzak stał nawet przed szansą wygrania półfinału. Po czterech seriach startów był bowiem samodzielnym liderem z kompletem zwycięstw! Niestety, w ostatnim swoim starcie junior Unii nie zdobył nawet jednego punktu, co sprawiło, że wystartował w barażu o trzecie miejsce z Rafałem Kurmańskim. Baraż zawodnik Unii przegrał zajmując ostatecznie czwarte miejsce, za plecami: Lukasa Drymla, Freddie Erikssona oraz wspomnianego Kurmańskiego. Bardzo dobrze rozpoczął zawody Łukasz Jankowski. Po wygraniu pierwszego wyścigu, w drugim również był na prowadzeniu. Niestety, zanotował upadek, za co został wykluczony. W kolejnych dwóch biegach unista przyjeżdżał na trzeciej pozycji. To dawało po czterech seriach startów tylko 5 punktów. By liczyć jeszcze na awans, Jankowski musiał w ostatnim starcie przywieźć 3 punkty. Tak też się stało. To był jednak dopiero pierwszy krok do awansu, bo trzeba było jeszcze stoczyć baraż o siódme, ostatnie miejsce premiowane awansem z bardzo dobrym Szwedem - Danielem Davidssonem i nie mniej utalentowanym Słoweńcem - Matejem Zagarem. Polak wytrzymał presję, wygrał bieg i jako ostatni mógł cieszyć się z pierwszego swojego awansu do najlepszej szesnastki juniorów świata. W sumie z szóstki startujących w Zielonej Górze Polaków awans wywalczyła połowa. W turnieju po dłuższej przerwie wystartował Łukasz Romanek (zastępował kontuzjowanego Rossa Braydego), który brał udział w groźnym karambolu podczas MIMP w Lesznie. Rybniczanin nie czuł się jednak najlepiej i po swoim pierwszym starcie wycofał się z imprezy. Drugi półfinał, który rozegrany został na torze w Daugavpils (Łotwa) miał słabszą obsadę. Pomimo tego żadnemu z Polaków nie u-dało się uzyskać tam awansu. Jarosław Hampel ze względu na chorobę na Łotwę nie dojechał, natomiast Janusz Kołodziej był dopiero dziesiąty z dorobkiem 7 punktów (wygrał Duńczyk - Kenneth Bjerre). Finał IMŚJ odbędzie się w czeskim Slany 7 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto