Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoły pełne strachu

SAGA
Podkom. Alicja Godyla i mł. asp. Krzysztof Kluczyński, specjaliści ds. nieletnich KWP w Poznaniu w SP nr 7 rozmawiali z uczniami o zagrożeniach, z którymi mogą spotkać się na co dzień.
Podkom. Alicja Godyla i mł. asp. Krzysztof Kluczyński, specjaliści ds. nieletnich KWP w Poznaniu w SP nr 7 rozmawiali z uczniami o zagrożeniach, z którymi mogą spotkać się na co dzień.
Pod koniec grudnia w toalecie Liceum Ogólnokształcącego nr 7 w Poznaniu znaleziono zakrwawionego, osłabionego ucznia tej szkoły. Został pobity. Od dwóch lat - kiedy po serii rozbojów przed ...

Pod koniec grudnia w toalecie Liceum
Ogólnokształcącego nr 7 w Poznaniu
znaleziono zakrwawionego, osłabionego ucznia tej szkoły. Został pobity. Od dwóch lat - kiedy po serii rozbojów przed ,,siódemką’’ zatrudniono ochroniarzy - był to pierwszy taki przypadek. W poznańskich szkołach, niestety, wymuszenia i pobicia są prawie
codziennością...

Oficjalne dane wskazują, że w około 70 proc. poznańskich szkół dochodzi do wymuszeń, a w połowie — do pobić, które wymagają interwencji lekarza pogotowia ratunkowego.

Tajemnicą poliszynela jest, że podobnych zdarzeń (które jednak nie są oficjalnie zgłaszane) jest znacznie więcej... Dzieci bowiem nie zawsze mówią dorosłym, że ktoś żąda od nich pieniędzy lub jakiejś cennej rzeczy. Boją się ,,zemsty’’, że zostaną później pobite...

Wymuszają nawet od kilkulatków

Policjanci obserwują, że obniża się nie tylko wiek sprawców, ale także — ich ofiar. Kilka lat temu wymuszenia rozbójnicze dotyczyły 12-, 13-latków. Teraz ofiarami stają się już ośmio-, dziewięciolatkowie.

- To przerażające uczucie, gdy dziesięciolatek ze spokojem opowiada o tym, że starsi wymagają od niego, by kupował im coś do jedzenia, czy dawał drobne... — mówi mł. asp. Krzysztof Kluczyński z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. — Ciekawe jest to, że do języka najmłodszych przeniknęły sformułowania charakterystyczne dla języka gangsterów Kiedyś dzieci mówiły, że ,,coś im skrojono’’, ,,z czegoś skasowano’’, teraz — że ,,płacą haracz’’ — tłumaczy K. Kluczyński. — Na dodatek, zjawisko wydaje się im ,,normalne’’, bo stykają
się z nim na co dzień!

Dzieci i młodzież opowiadają, że najczęściej do wymuszeń dochodzi w szkolnych sklepikach, stołówkach, w toaletach, ale także — na korytarzach. Czasem starsi uczniowie lub absolwenci czekają na swe ofiary przed budynkiem szkolnym lub przy boisku.

Czują się bezkarni!

Policjanci podkreślają, że żadnego rodzaju przestępstw nie należy lekceważyć!
- Każdy przypadek rozboju, wymuszenia rozbójniczego trzeba zgłosić policji — tłumaczy mł. asp. Izabela Ludwicka z sekcji Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. — Młodzi, którzy raz dokonali rozboju i nie zostali ukarani, zrobią to raz jeszcze. Z czasem, poczują się bezkarni i — być może — zaczną popełniać poważniejsze przestępstwa.

Niedawno policjanci z Komisariatu Północ prosili o zgłaszanie się poszkodowanych w wyniku rozbojów, do których dochodziło w pobliżu LO nr 9 i Zespołu Szkół Spożywczych przy ul. Warzywnej. Ujęli kilku sprawców. Ci przyznali się do kilkunastu rozbojów na młodych osobach, ale policjanci mieli zgłoszenie tylko kilku czynów... Podobne sytuacje zdarzają się w każdej z jednostek policji.

- Dochodzi do irytujących sytuacji. Rodzice wymagają od nas, żebyśmy złapali rozbójników, ale nie chcą - razem z dzieckiem - zgłosić przestępstwa - denerwują się policjanci. - Mówią, że nie chcą być przesłuchiwani przez policję, prokuraturę, sąd. Ale w ten sposób przyzwalają na działanie przestępców...

Nie tylko wymuszenia

Dzieci z podstawówek i gimnazjów — w anonimowych ankietach — wskazują nie tylko na wymuszenia i niszczenie rzeczy, bójki i pobicia, ale także agresję słowną (wyśmiewanie, obgadywanie). Podkreślają, że nie czują się bezpiecznie. Zjawiska patologiczne w szkołach są coraz bardziej powszechne.

mł. asp. Izabela Ludwicka
Sekcja Prewencji KMP w Poznaniu

Każde przestępstwo trzeba zgłosić policji. Zdarza się, że policjanci wiedzą o rozbojach dokonywanych np. przed szkołami, ale dopóki nie otrzymają oficjalnego zgłoszenia - mają związane ręce: nic nie mogą zrobić, bo - nie mając zeznań - nie potrafią udowodnić przestępstwa. Natomiast, gdy w okolicy pojawia się radiowóz, młodzi sprawcy ,,stoją spokojnie’’ - rzadko zdarzają się ujęcia na gorącym uczynku...

Uwaga, nauczyciele!

Pracując w szkole jesteście - tak samo jak uczniowie - narażeni na niebezpieczeństwa. Nie ulegajcie złudzeniom - te sprawy nie uregulują się same. Być może wasze dzieci też są uczniami. Bezpieczna szkoła to lepsze warunki pracy i kształcenia dzieci.

Nie przechodźcie obojętnie, gdy:

- uczniowie są okradani

- w szkole czy na boisku ktoś rozdaje narkotyki

- ktoś szantażuje i chce ich zastraszyć

Uwaga, uczniowie!

Szatnia szkolna, korytarz, na którym leżą tornistry, boisko, gdzie pozostawia się często rzeczy bez nadzoru, mogą stać się miejscem kradzieży.

- Tornister, legitymację, pieniądze, klucze noś zawsze przy sobie.

- Wychodząc na boisko, pozostaw swoje rzeczy w zamkniętym pomieszczeniu.

- Gdy coś dzieje się nie tak, natychmiast zawiadom jakiegoś ,,zaufanego’’ dorosłego - może to być rodzic, nauczyciel, szkolny wychowawca, a nawet sąsiadka czy wujek.

- Nie pozwól, by ktoś (starszy kolega, brat ucznia z twojej klasy itd.) cię wykorzystywał. Jeśli będzie chciał od ciebie pieniądze, jeśli będzie cię częstował narkotykiem, czy alkoholem - powiadom kogoś dorosłego

W powiecie poznańskim - źle

Od początku stycznia do końca października ub. r. w pow. poznańskim zanotowano 95 czynów karalnych i 107 nieletnich sprawców. Dla porównania - w pow. konińskim było 49 czynów i 62 sprawców, pleszewskim - 47 czynów i 5 sprawców, czarnkowskim - 35 czynów i 38 sprawców, pilskim - 32 czyny i 38 sprawców.

Nieletni bandyci

Sposób działania nieletniego sprawcy cechuje brutalność, agresywność, działanie w zorganizowanych grupach. To głównie uczniowie starszych klas szkół podstawowych, gimnazjów i szkół zawodowych.

Dominującą grupę stanowią chłopcy w wieku 15-17 lat, powtarzający klasę, wagarowicze, uciekinierzy z domów rodzicielskich, placówek opiekuńczo-wychowawczych i zakładów poprawczych.

Dziewczęta - na ogół - są współuczestniczkami działalności przestępczej chłopców. Dokonują czynów karalnych wobec dziewcząt - ich działanie jednak jest równie brutalne i agresywne.

Grupy, w jakich popełniane są czyny karalne, powstają na ogół spontanicznie, najczęściej na czas popełniania czynu. Formowanie się ich to efekt podobieństw środowiskowych (wspólna szkoła, miejsce zamieszkania, wspólne spędzanie wolnego czasu).

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto