Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpilki, bieg i romantyczna wycieczka do Paryża

Lilia Łada
Lilia Łada
Jest szczupłą blondynką i najlepszą biegaczką na... obcasach w Poznaniu. Aneta Jakubczak w tych typowo kobiecych zawodach zdobyła pierwszą nagrodę - aż 5 tysięcy złotych na zakupy!

Okazało się, że w Poznaniu wysportowanych pań biegających na obcasach, które przy okazji są jeszcze miłośniczkami zakupów - nie brakuje. Do biegu zgłosiło się ich sto i od początku traktowały zawody bardzo poważnie. Przed startem wszystkie przeszły profesjonalną rozgrzewkę, a także... mierzenie obcasów. By obuwie zostało uznane za zgodne z regulaminem, a jego właścicielka wziąć udział w zawodach, obcas musiał mieć przynajmniej 6 cm długości.

A było o co walczyć: pierwszą nagrodą było 5 tysięcy złotych na zakupy w CH "Pestka", które zorganizowało imprezę, a drugą - wycieczka dla dwojga do Paryża.

Każdy but, byle na obcasie

Ale mimo że wysokość obcasów była określona, to już rodzaj buta - nie i na starcie można było zobaczyć każdy rodzaj obuwia: od delikatnych szpileczek i złocistych sandałków poprzez trampki, ale na obcasie - po solidne skórzane kozaki. Nie zawsze sportowe były też stroje - kobieta zawsze jest kobietą, a dres, nawet najładniejszy, nie zawsze pasuje do eleganckich szpilek...  Na przykład Małgorzata Miłoszewska wybrała wygodne, krótkie szorty i tunikę z dzianiny nie krępującą ruchów. Doskonale to pasowało do eleganckich butów, jakie wybrała do biegania.

- Zostałam namówiona do biegu - śmiała się, wskazując grupę swoich fanów. - Wszystko dla nagrody, bo i 5 tysięcy, i wycieczka to bardzo atrakcyjne propozycje. A ja i tak non stop chodzę na obcasach i biegam też, jak mi autobus ucieka...

Transparenty, krzyki i całusy na starcie

Sposoby wspierania zawodniczek były naprawdę bardzo różnorodne. Niektóre dopingowała rodzina, inne - gorący całus chłopaka na szczęście. A dla jednej z Karolin biorących udział w biegu narzeczony z pomocą przyjaciela przygotował specjalny dopingujący transparent z napisem "Karolina do przodu".

Okazało się, że bieg na obcasach do najłatwiejszych jednak nie należy - kilku zawodniczkom zdarzyło się zgubić a to obcas, a to cały but. Ostatecznie najszybsza okazała się Aneta Jakubczak, która dosłownie o włos wyprzedziła Paulinę Dolatę (II miejsce) i Edytę Koszołko (III miejsce).

- Biegłam w kozakach "made in Germany", polecam - śmieje się zwyciężczyni. - Świetnie się sprawdziły. To zwycięstwo to chyba jednak bardziej efekt dwutygodniowych wakacji, z których właśnie wróciłam. A co sobie kupię za wygraną? Najbardziej to bym chciała kupić sobie telewizor, bo ja nie lubię robić długich zakupów...

__

Przeczytaj także:
Bieg na obcasach (wideo)

Aż sto zawodniczek walczyło o 5 tysięcy złotych na zakupy i wycieczkę do Paryża. By zdobyć nagrodę, trzeba było przebiec zaledwie 100 m - ale na obcasach. Zobaczcie wideo!


Mój Modny Poznań

serwis specjalny
7 CUDÓW POZNANIA

Weź udział w plebiscycie
KONKURSY MM POZNAŃ

sprawdź co możesz wygrać
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto