Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital na MTP nie ruszy w poniedziałek, 30 listopada. Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci w czwartek, 3 grudnia. Skąd opóźnienie?

Redakcja
Tak wyglądał szpital na MTP w końcowej fazie budowy, 18 listopada. Placówka będzie przyjmować chorych na COVID-19 w przyszłym tygodniu.
Tak wyglądał szpital na MTP w końcowej fazie budowy, 18 listopada. Placówka będzie przyjmować chorych na COVID-19 w przyszłym tygodniu. Grzegorz Dembiński
Szpital tymczasowy na MTP miał przyjąć pierwszych pacjentów w poniedziałek, 30 listopada. Tak się jednak nie stanie. Datę tę zmieniono na 3 grudnia. Potwierdził to w prof. Andrzej Tykarski, rektor Uniwersytetu Medycznego, którego szpitale kliniczne będą obsługiwać placówkę tymczasową na targach. Najprawdopodobniej szpital będzie też otwierał kolejne łóżka etapami, a nie jak było wcześniej zapowiadane - 150 na raz.

- Szpital na MTP zostanie otwarty w czwartek, 3 grudnia. To decyzja sprzed dwóch godzin. Wiąże się ona z koniecznością odbioru placówki przez NFZ, uzupełnienia sprzętu i szkolenia kadry - poinformował nas w piątek, 27 listopada o godz. 16 prof. Andrzej Tykarski, rektor Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Informacja ta była właściwie potwierdzeniem sygnałów, które pojawiały się w piątek w ciągu dnia. Taki tok zdarzeń prognozował przed południem w rozmowie z "Głosem" choćby właśnie sam rektor UMP.

- W poniedziałek mamy otrzymać tomograf, który jest niezbędny do funkcjonowania placówki na targach. Moment otwarcia uzależniamy też od otrzymania aparatury do tlenoterapii wysokoprzepływowej. Zamierzamy przyjmować pacjentów w różnym stopniu zaawansowania COVID-19, także tych z chorobami współistniejącymi, czyli cukrzycą, nadciśnieniem, czy chorobą niedokrwienną serca. Potrzebna jest nam jednak pełna aparatura, bo chcielibyśmy uniknąć otwierania szpitala i przyjmowania tylko najlżej chorych

- mówił.

Pacjenci do szpitala na MTP będą kierowani przez szpital przy Szwajcarskiej, który na froncie walki z pandemią koronawirusa jest od samego jej początku. Na razie nie będą do niego jeszcze trafiać osoby wymagające respiratoroterapii lub z chorobami współistniejącymi, ale wymagające np. zabiegów.

Tak powstawał szpital na MTP. Zobacz wideo:

W szpitalu na MTP trwa szkolenie kadry

Przypomnijmy, że kadrę szpitala polowego na targach będzie w dużej mierze stanowił personel z poznańskich szpitali klinicznych. Wspierać go będą lekarze, pielęgniarki i personel pomocniczy wyłoniony w internetowym naborze. Placówką patronacką będzie Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego UM w Poznaniu.

- Od poniedziałku do środy trwały internetowe szkolenia. Dotyczyły procedur, leczenia COVID-19, postępowania z chorymi, techniki ubierania. Prowadzili je m.in. ordynatorzy ze szpitala przy Szwajcarskiej. W piątek personel medyczny wszedł już do szpitala tymczasowego na MTP. Zapoznaje się z kluczowymi punktami i topografią tej placówki. Dobre zapoznanie się z nowym miejscem pracy wymaga około tygodnia

- tłumaczył nam rektor Tykarski.

Zapewniał, że obecnie jest już zabezpieczona kadra medyczna zdolna obsługiwać trzy strefy. Pierwotnie miały mieć one po około 50 łóżek, a każdemu oddziałowi patronowałaby inna klinika. Na MTP pracować będą specjaliści od pulmonologii, hipertensjologii oraz diabetologii i chorób wewnętrznych. Według szacunków rektora w pierwszym tygodniu cały personel medyczny może liczyć sto osób.

- Od początku będziemy się wspomagać pielęgniarkami i personelem pomocniczym, zgłaszającym się w internetowym naborze oraz studentami 6. roku kierunku lekarskiego oraz wyższych lat pielęgniarstwa. W przyszłości, od momentu otwarcia kolejnych sekcji i utworzenia około 200 łóżek będziemy też zasilać kadrę lekarzami, którzy zgłosili się tą drogą

- wyjaśniał rektor.

Szpital na MTP: Ile łóżek w dniu otwarcia?

Wszystko wskazywało jednak na to, że ostatecznie od pierwszego dnia nie zostaną otwarte wszystkie z zapowiadanych jeszcze dwa tygodnie temu 150 łóżek. Jak mówił prof. Tykarski - NFZ w tym zakresie optuje za większą etapowością, stąd możliwe, że najpierw otwarta zostanie mniejsza liczba łóżek, która po wypełnieniu określonych granic będzie dalej zwiększana. Ostatecznej informacji jeszcze nie ma, powinna się pojawić na początku przyszłego tygodnia.

- Możliwe, że nie będziemy od razu płacić za 150 łóżek. Tak jak pacjenci będą przyjmowani etapami, tak też w miarę potrzeb będą wypłacane pieniądze. Posługując się przykładowymi wyliczeniami - gdyby na początek otwarto 66 łóżek (z czego 10 respiratorowych), będziemy płacić 2,5 mln zł miesięcznie za gotowość

- tłumaczyła Marta Żbikowska-Cieśla, rzecznik WOW NFZ.

Gotowość oznacza, że łóżka stałyby puste. Za takie miejsce NFZ płaci szpitalom tymczasowym 822 zł za dobę. Do 1026 zł wzrasta stawka, jeśli łóżko zajmuje pacjent z COVID-19. W przypadku łóżek respiratorowych - za gotowość płaci się 3773 zł za dobę, a jeśli jest na nim leczony chory - 4321 zł. Dodatkowo za dobę gotowości punktu przyjęć w szpitalu polowym NFZ wypłaca 18,3 tys. zł za dobę.

Ostatecznie szpital na MTP ma być gotowy na obsługę maksymalnie 900 łóżek z pacjentami chorymi na COVID-19, także tymi wymagającymi respiratoroterapii.

Sprawdź najnowsze wyprzedaże

Black Weeks 2020: Najlepsze okazje na Black Friday

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto