MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szpitale oznaczone niezgodnie z prawem

Joanna KARDASZ, Jolanta SIELSKA
Prawo używania znaku przysługuje jedynie wojskowym służbom medycznym oraz stowarzyszeniom krajowym Czerwonego Krzyża.
Prawo używania znaku przysługuje jedynie wojskowym służbom medycznym oraz stowarzyszeniom krajowym Czerwonego Krzyża.
Jednostki służby zdrowia bezprawnie wykorzystują do celów identyfikacyjnych i reklamowych zastrzeżony znak Polskiego Czerwonego Krzyża. Tym samym naruszają nie tylko ustawę o Polskim Czerwonym Krzyżu, ale też ...

Jednostki służby zdrowia bezprawnie wykorzystują do celów identyfikacyjnych i reklamowych zastrzeżony znak Polskiego Czerwonego Krzyża. Tym samym naruszają nie tylko ustawę o Polskim Czerwonym Krzyżu, ale też międzynarodowe prawo.

Znak Czerwonego Krzyża, podobnie jak logo każdej firmy, chronione jest polskim prawem, a także Konwencją Genewską.

Zgodnie z przepisami, bez zgody Czerwonego Krzyża, nikt (z wyjątkiem szpitali wojskowych) nie może go bezkarnie wykorzystywać. W Poznaniu żadna z instytucji takiej zgody obecnie nie posiada.

Wysłali upomnienia

Zarząd Polskiego Czerwonego Krzyża w Poznaniu rozesłał już do kilku szpitali pismo informujące o naruszeniu przez te instytucje prawa. Jeżeli w ciągu czternastu dni od jego otrzymania szpitale i instytucje, posiadające np. karetki oznaczone znakiem czerwonego krzyża nie usuną go, sprawa zostanie skierowana do sądu.

- Używanie przez inne niż PCK organizacje, instytucje i osoby fizyczne znaku bez zgody Prezydium Zarządu Głównego PCK jest zabronione - mówi Hanna Gajowiecka, dyrektor biura Zarządu Okręgowego PCK w Poznaniu.

Zgoda na piśmie

Ci, którzy mimo wszystko chcieliby używać znaku czerwonego krzyża, mogą się o to postarać.
- Podstawą do rozpatrywania wniosku jest pisemna prośba zaopiniowana przez zarząd okręgowy - mówi. H. Gajowiecka. - Oczywiście, starająca się o to instytucja musi przedstawić też deklarację respektowania zasad użycia znaku.

Zgoda może być udzielona na oznakowanie punktów pomocy lub ambulansów, udzielających pomocy wyłącznie nieodpłatnie lub firmie, która jest członkiem wspierającym PCK. W każdej chwili jednak decyzja ta może być cofnięta bez podania przyczyny.

Nie mają zgody

- Każdy zarząd okręgowy, zgodnie z tegoroczną uchwałą Krajowej Rady Reprezentantów, ma obowiązek podejmować niezbędne działania wyjaśniające wobec osób, instytucji i organizacji używających znaku bez wymaganej zgody - wyjaśnia H. Gajowiecka.

- Takie praktyki są nie tylko niezgodne z prawem, ale także godzą w dobry wizerunek Czerwonego Krzyża jako organizacji wiarygodnej, respektującej zasady moralne i etyczne oraz opierające swoje działania na bezpłatnej i powszechnej pomocy potrzebującym.

- Krzyż w kolorze czerwonym, nawet w innych wymiarach i proporcjach lub zniekształcony nadal stanowi nasze logo - dodaje H. Gajowiecka Już wkrótce więc ze szpitali, karetek znikną czerwone krzyże. Będą one mogły być zastąpione krzyżami w kolorze niebieskim, zielonym czy innym.

Nie wiedzieli

Dyrektorzy placówek są zaskoczeni. Większość z nich nie miała pojęcia, że łamie prawo.

W Szpitalu Klinicznym nr 4 im. Wiktora Degi dyrekcja już podpisała zlecenie na zmianę tablicy ze znakiem przypominającym symbol Czerwonego Krzyża. – Tablica nie była dokładnie taka sama, jak symbol Czerwonego Krzyża, bo miała dodatkowo czerwoną obwolutę. Ale nie będziemy się przy niej upierać. Zamówiliśmy już drugą tablicę – mówi Urszula Jeżewska, dyrektor szpitala ds. ekonomicznych.

Na nowej tablicy, która powieszona zostanie nad daszkiem do izby przyjęć namalowany zostanie niebieski krzyż sześcioramienny ze żmiją wewnątrz – taki, jak na karetkach pogotowia.

Dyrekcja Centrum Medycznego HCP także nie zamierza wchodzić w konflikt z Czerwonym Krzyżem, chociaż pismo wzywające do zdjęcia znaku było dla wszystkich zaskoczeniem. – Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, co z tym zrobić. Znak wisi nad wejściem na oddział ratownictwa medycznego, bo od lat utożsamiany jest z możliwością uzyskania pomocy w nagłych wypadkach. Jeśli PCK będzie się upierać, przemalujemy krzyż na pomarańczowo. Ale dla mnie cała sprawa jest dalece niepoważna – mówi dyrektor Lesław Lenartowicz.

- Natychmiast po otrzymaniu pisma usuniemy czerwony krzyż z naszych karetek i zastąpimy je niebieskimi - mówi Mariusz Jurkiewicz, dyrektor Poznańskiego Ośrodka Specjalistycznych Usług Medycznych. - Sprawdzimy oczywiście ustawę. Nie rozumiem tylko, dlaczego dopiero teraz ta sprawa ujrzała światło dzienne. Karetki ze znakiem czerwonego krzyża jeżdżą bowiem od lat.

- Ciekawe, czy jeżeli PCK używałoby logo innej firmy czy instytucji, ktoś zadawałby podobne pytania? - mówi H. Gajowiecka.

Przestrzeganie emblematów ochronnych I Konwencji Genewskiej z 12 sierpnia 1949 roku zdeklarowały prawie wszystkie państwa świata. Symbol czerwonego Krzyża zawsze ukazywany jest na białym tle.
Zarząd Polskiego Czerwonego Krzyża w Poznaniu będzie również wystosowywał pisma do instytucji medycznych z byłego województwa poznańskiego. Większość szpitali i przychodni w rejonie nie ma bowiem stosownych umów na wykorzystywanie znaku.
Zgodnie z Konwencją Genewską oraz prawem wewnętrznym Ustawy o Polskim Czerwonym Krzyżu z dnia 16 listopada, prawo używania znaku przysługuje jedynie wojskowym służbom medycznym, oraz stowarzyszeniom krajowym Czerwonego Krzyża.

art. 53 Konwencji Genewskiej o ochronie ofiar wojny z 12.08.1949 mówi: „Będzie zabronione w każdym czasie używanie przez osoby prywatne, towarzystwa lub domy handlowe zarówno publiczne jak i prywatne inne niż uprawnione do tego na mocy niniejszej Konwencji, godła albo nazwy ,,Czerwony Krzyż” lub „Krzyż Genewski”, jak również wszystkich znaków lub nazw stanowiących ich naśladownictwo, bez względu na cel, do którego służą i na datę, od której zaczęły być stosowane.”

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto