Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztuka dla sztuki na placu Wolności

Łukasz Sawala
Łukasz Sawala
Niedzielny wieczór, tuż po zakończeniu meczu Lech Poznań – Legia Warszawa. Na placu Wolności dobiega końca trzeci dzień akcji KontenerART. Top Cut wyraźnie nie ma ochoty rozgrzać poznaniaków.

Koło przeszklonych kontenerów zatrzymują się od czasu do czasu małe grupki. Przystają i zaraz odchodzą. Muzyka słyszana przez głośniki wystawione za szyby nie porywa. Po twarzach niektórych przechodniów widać, że chcieliby się zatrzymać, ale monotonne, mechaniczne dźwięki serwowane przez dj’a zamkniętego w kontenerze nie zachęcają.

 

- Kto tu puszcza takie nudne kawałki? – krzyczy mały Kacper biegnąc do mamy na drugim końcu placu Wolności.

 

Rzeczywiście, wieje nudą. Na dole, w kontenerze przeznaczonym do dyskusji kilkanaście osób pogodnie gaworzy, ale równie dobrze mogliby to robić w którymś z klubów na pobliskiej ulicy Nowowiejskiego. Dwoje młodych ludzi próbuje ożywić atmosferę i zaczyna grać na gitarze. Rozbrzmiewa znana melodia „Jozin z Bazin”. Krótkie śmiechy na chwilę przerywają jednostajny dźwięk rozmów. Wszystko wraca do normy. I znów panuje chillout.

 

Sztuka dla sztuki

 

- To trochę sztuka dla sztuki – mówi pani Barbara przechadzająca się z mężem po Starym Mieście. Sam pomysł jest w porządku, ale jakoś mało ludzi jest tym zainteresowanych. Przypomina mi to trochę życie w Kopenhadze. Tam, tak jak i tu, ludzie nie używają firan. Wszystko jest na widoku – dodaje małżonek.

 

Najliczniejszą grupą przechodzącą przez plac Wolności są kibice wracający z meczu Lecha. Większość śmieje się i idzie dalej. Marcin i Błażej zatrzymali się jednak. W szalikach przypatrują się muzykom w kontenerze.

 

- Dobrze w ryj – rzuca Błażej, ale chyba wcale mu się nie podoba, bo po chwili wraz z kolegami udaje się na Stary Rynek.

 

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto