W eliminacjach wszyscy rzucali bardzo słabo, co stwarzało szanse na medal dla naszego młociarza. Niestety, w finale czołowi zawodnicy regularnie rzucali młot poza granicę 80 metrów, która dla Ziółkowskiego jest od kilku lat nieosiągalna.
W swoim najlepszym rzucie nasz złoty medalista z Sydney uzyskał 79,22 m. Aby zdobyć olimpijskie złoto, trzeba zaś było rzucić aż 82,02 m - tyle osiągnął Słoweniec Primoz Kozmus. Wicemistrzem olimpijskim został Białorusin Wadim Diewatowski (81,61 m), a brązowy krążek przypadł jego utytułowanemu rodakowi - Iwanowi Tichonowi.
Więcej o poznańskich sportowcach w Pekinie w naszym serwisie specjalnym "Olimpiada 2008 z MM Poznań"
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?