Tajemnicza konstrukcja na poznańskim Franowie. Do czego służy? [ZDJĘCIA]

Składowisko kilkuset metalowych elementów robi wrażenie. Położone na uboczu, prawie niewidoczne z pobliskich ulic. Widać, że tajemnicza konstrukcja spoczywa tam już od dawna. Dlaczego jest tak dobrze chroniona?

Na Franowie przechowywane są elementy mostu składanego typu MS-54, który - ze względu na wymagania obronne i gospodarcze - znajduje się w strategicznych państwowych rezerwach mobilizacyjnych. Konstrukcja składa się z zestawów. Każdy z nich umożliwia zbudowanie 108 metrów tymczasowego mostu. Zarówno jedno-, jak i dwukierunkowego, którym mogą poruszać się pojazdy gąsienicowe i kołowe. Krótko mówiąc, most tego typu ma umożliwiać utrzymanie ruchu drogowego w okresie specjalnym.

POLECAMY: Mroczny Poznań - więcej historii z dreszczykiem

Mosty składane pojawiły się już na przełomie XIX i XX wieku i były wykorzystywane do odbudowy zniszczonych konstrukcji kolejowych podczas wojny francusko-pruskiej. W czasie II wojny światowej skonstruowano najpopularniejszą konstrukcję tego typu, czyli most Baileya. Po wojnie wykorzystywano je w Polsce do odbudowania wielu mostów zniszczonych w czasie okupacji.

Pierwszy nowoczesny polski drogowy most składany typu MS-54 powstał w połowie lat 50. Wojskowa konstrukcja po sprawdzeniu w warunkach polowych coraz częściej znajdowała też zastosowanie cywilne - podczas sytuacji kryzysowych czy remontów.

POLUB: Mroczny Poznań na Facebooku

Tylko w ostatnich latach z elementów konstrukcji MS-54 powstały dwie unikatowe przeprawy. Drugi w powojennej historii stolicy, żołnierski most dla Warszawy, czyli most Syreny, który spinał oba brzegi Wisły w czasie remontu mostu Poniatowskiego (od 1985 do 2000 roku). Była to najdłużej eksploatowana w Polsce przeprawa mostowa tego typu w warunkach cywilnych.

Ta sama konstrukcja posłużyła również do zbudowania w 2000 roku najdłuższego w kraju (ponad 0,5 kilometra) tymczasowego mostu objazdowego na Wiśle w Annopolu w województwie lubelskim.

W składach na terenie całego kraju przechowywanych jest obecnie kilka kilometrów różnego typu konstrukcji mostów, wiaduktów i estakad składanych. Jeden ze składów znajduje się właśnie na poznańskim Franowie.