Tak może wyglądać nowe centrum Poznania – zobaczcie wizualizacje

Od kilku lat narasta problem wymierającego centrum Poznania – upadają tu kolejne sklepy i kawiarnie, a przy reprezentacyjnych ulicach otwierają się niemal wyłącznie placówki bankowe. Być może zmieni to kolejna po strefie Tempo 30 koncepcja ograniczenia ruchu w śródmieściu. Właśnie powstała koncepcja reorganizacji ruchu w ciągu ulic: plac Wolności – 27 Grudnia – Fredry.

- Koncepcja zakłada wyłączenie z tranzytowego ruchu samochodowego południowej pierzei placu Wolności i ul. 27 Grudnia – wyjaśnia dr Bartosz Kaźmierczak, jeden ze współautorów koncepcji. – Powstałaby na nich szeroka droga rowerowa i deptak, ale zachowane zostałoby torowisko tramwajowe. Na ulice mogliby wjeżdżać tylko mieszkańcy oraz w określonych godzinach samochody dostawcze tak jak jest to obecnie na ul. Półwiejskiej.

- Chcemy w ten sposób zwiększyć ruch pieszy w ścisłym centrum, który sprzyja integracji społecznej i pobudza handel i kulturę – dodaje Mirosław Kruszyński, wiceprezydent Poznania.

Reorganizacji uległyby też skrzyżowania ulic Mielżyńskiego/Gwarna/27 Grudnia/Fredry, Ratajczaka/3 Maja oraz fragmentu Al. Marcinkowskiego. 

Koncepcja zakłada także dyskutowaną od dawna linię tramwajową wzdłuż ul. Ratajczaka, która skróciłaby dojazd z Wildy do centrum Poznania i umożliwiła kolejne połączenia tramwajowe m.in. z ul. Fredry i Mielżyńskiego.

Kiedy można spodziewać się tak rewolucyjnych zmian?
- Na razie chcemy się dowiedzieć, czy poznaniacy w ogóle chcą takich zmian – mówi Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. – Dlatego do końca stycznia będą trwały konsultacje społeczne w tej sprawie. Będziemy czekać na uwagi i opinie mieszkańców. Dopiero po zapoznaniu się z nimi powstanie harmonogram prac i wtedy dowiemy się, czy realizacja jest możliwa za 5 czy 7 lat.

Z projektem będzie można zapoznać się na stronie Zarządu Dróg Miejskich – www.zdm.poznan.pl.

Kliknij, aby obejrzeć wszystkie wizualizacje

A jak Wam się podobają takie plany zmian w centrum Poznania? Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem.