Tak zmieni się Poznań w najbliższych latach. Ma być miastem mozaiką! Oto 6 głównych założeń nowego studium

Studium to dokument, który określa ramy rozwoju dla całego Poznania i jest podstawą dla planów zagospodarowania przestrzennego. Poprzednie studium zostało uchwalone jeszcze w 2014 roku, ale obecnie wymaga dostosowania do dzisiejszych potrzeb miasta i jego mieszkańców.

Na zgłoszenie wszelkich uwag poznaniacy będą mieli czas do 6 maja. Czasu jest niewiele, bo projekt studium opublikowany będzie 1 kwietnia. Opublikowanie projektu i konsultacje społeczne to czwarty z siedmiu etapów pracy nad studium. Później wszystkie uwagi zostaną omówione i uchwalone przez radę miasta. 31 marca, o godzinie 17 odbędzie się w formie zdalnej spotkanie informacyjne dla mieszkańców, na którym urzędnicy zaprezentują główne założeniu kierunków projektu studium. Mieszkańcy będą mogli zadawać pytania.

Ze wstępnych informacji wynika jednak, że nowe studium zakłada zwiększenie terenów zielonych, skupienie na retencji wody, organizację miasta mozaiki, czyli wielofunkcyjnych przestrzeni, zwłaszcza w centrum miasta. Zaplanowano także reurbanizację. Niektóre obszary zostaną przeznaczone pod zabudowę mieszkalną, a co za tym idzie, konieczna będzie rozbudowa komunikacji miejskiej. Według założeń Poznań ma być tzw. miastem krótkich odległości. To oznacza, że w każdym obszarze możliwe będzie zaspokajanie codziennych potrzeb mieszańców bez korzystania z samochodu.

W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego skupiono się na sześciu obszarach rozwoju miasta. Poznań ma być miastem dostosowanym do zmieniającego się klimatu. Wyspy ciepła, ulewne deszcze i susze wymagają modyfikacji dotychczasowych celów rozwoju. Miasto zakłada więc stworzenie zielono-błękitnej sieci. Nowe studium zachowa strukturę przyrodniczą, opartą na klinowo-pierścieniowym systemie miasta, ale rozwinie te założenia, obejmując ochroną osiedlowe tereny zieleni o powierzchni powyżej 5000 mkw.

- Chcemy stworzyć nowe parki o powierzchni ok. 5 tys. mkw. tak, żeby każdy mieszkaniec w niedużej odległości, do kilkuset metrów, miał dostępną taką przestrzeń, żeby mógł wypocząć

- mówi Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania.

Rozbudowane mają zostać także trasy piesze i rowerowe między klinami zieleni. Nowe studium zakłada także równoległy rozwój oferty sportowo-rekreacyjnej. Po raz pierwszy w dokumencie studium wskazana zostanie także orientacyjna lokalizacja zbiorników retencyjnych.

– Retencja to obszar, na który chcemy bardzo mocno położyć nacisk. Powstanie kilkadziesiąt miejsc, gdzie funkcjonująca już od roku spółka Retencja będzie projektowała rozwiązania, które będą chronić nasze zasoby wodne

– tłumaczy zastępca prezydenta.

Zwłaszcza w centrum miasta przestrzeń ma być rozwijana w taki sposób, by na stosunkowo niewielkiej przestrzeni rozwijały się różne inicjatywy. Tzw. miasto mozaika zakłada wzbogacanie terenów zabudowy mieszkaniowej o zieleń i tworzenie lokalnych centrów usługowych. Ma to zachęcić rzemieślników i lokalne biznesy do inwestowania w centrum miasta. Idea miasta mozaiki to też pomysł zmieniania charakteru galerii handlowych, których w Poznaniu jest bardzo dużo. W myśl nowego studium, na ich terenie będą mogły powstawać centra usług i miejsca zamieszkania lub obszary usługowo-produkcyjne, gdzie mogą powstać wielofunkcyjne kwartały miejskie.

– Chcemy stworzyć centra lokalnych usług tak, żeby mieszańcy do minimum ograniczali przemieszczanie się, nie generowali korków i smogu

– dodaje Bartosz Guss.

Kontynuacją reorganizacji miasta ma być także wdrożenie koncepcji miasta krótkich odległości. Dzięki odpowiednim rozwiązaniom, codzienne potrzeby mieszkańców będą zaspokajane w bliskim otoczeniu, dzięki czemu możliwe będzie ograniczanie korzystanie z transportu kołowego.

Transport sam w sobie to także ważny element nowego projektu. Jak tłumaczy Natalia Weremczuk, dyrektorka Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, w Poznaniu przecinają się różne szlaki transportu. Projekt dogodnego transportu ogranicza obecność samochodów w śródmieściu na rzecz transportu zbiorowego. Mają więc zostać wprowadzone systemy dróg, oparte o ramy komunikacyjne, trasy tramwajowe do terenów zabudowy mieszkaniowej. Do tego w studium zaplanowano ciągi rowerowe i piesze. Ma być to konkurencyjne rozwiązanie dla samochodów.

W ogólnym rozumieniu twórców nowego studium Poznań, jako miasto metropolitalne, ma skupiać działania wokół wspólnoty samorządowej i wzajemnej koordynacji podmiotów publicznych, prywatnych i pozarządowych. Wspólna praca ma tworzyć nowoczesne, odporne na zmiany zewnętrzne miasto. Mieszkańcy mają mieć ważny głos w podejmowaniu decyzji o rozwoju miasta.

Wszystkie te działania mają na celu nie tylko poprawę komfortu życia obecnych mieszkańców, ale też zachęcenie nowych osób, żeby przeniosły się do miasta.

– Czerpiemy wzorce od najlepszych i mamy nadzieję, że wizja miasta, którą zaprezentujemy, spotka się z dobrym odbiorem mieszkańców – podsumował Guss – bardzo zależy nam na głosie mieszańców, żeby był to dokument maksymalnie partycypacyjny – dodał.

Polityka przestrzenna w nowym studium zakłada m.in. wykorzystanie terenów zurbanizowanych i zagospodarowanych, szczególnie tych, gdzie zapewniony jest dostęp do istniejącej infrastruktury transportowej i technicznej.

Według nowych założeń nowe budynki mieszkalne mają być budowane blisko transportu publicznego, terenów zieleni i lokalnych centrów usług. Oznacza to potencjalny rozwój nowych dzielnic peryferyjnych i inwestycje w strefie śródmiejskiej. Studium wskazuje też nowe tereny pod projektowanie budynków mieszkalnych.