MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Talent na drogę

Robert DOMŻAŁ
Czterystu ambasadorów lednickich z oliwnymi pochodniami  wkroczyło pod  Rybę. Fot. S. Siewior
Czterystu ambasadorów lednickich z oliwnymi pochodniami wkroczyło pod Rybę. Fot. S. Siewior
Gdzie znajdziecie siły, będąc w domach, szkołach, by spełnić to, co obiecaliście? - pytali biskupi młodzież gotową do przejścia pod Lednicką Rybą. A zgromadziło się jej w sobotę na siódmym już Apelu III Tysiąclecia na ...

Gdzie znajdziecie siły, będąc w domach, szkołach, by spełnić to, co obiecaliście? - pytali biskupi młodzież gotową do przejścia
pod Lednicką Rybą. A zgromadziło się jej w sobotę na siódmym już Apelu III Tysiąclecia na Polach Lednickich, około 120 tysięcy.

Aby zobaczyć galerię zdjęć kliknij

TUTAJ

.

Obdarowana talentami, kagankami z oliwą, słowami biskupów i papieża Jana Pawła II po raz siódmy młodzież z Polski i różnych stron świata obiecała, że swoje życie będzie budowała na Biblii.

Kiedy jednak wszyscy sądzili, że zbliża się moment przejścia pod Rybą usłyszeli pytanie:
,,Skąd weźmiecie siły, by dotrzymać złożonej obietnicy?(..) Tu na Lednicy mówi się prawdę do końca - odezwali się o północy biskupi do rzesz młodzieży. Młodzi usłyszeli też podpowiedź.

Zapach siana

A zaczęło się wszystko zapachem suszonego siana i muzyką w wykonaniu dudziarzy z kapeli Wiesieloki spod Rawicza. Tak lednickie pola witały pielgrzymów - uczestników siódmego już Ogólnopolskiego Apelu III Tysiąclecia. Przyjeżdżali z krańców Wielkopolski, znad morza i z gór. Po raz pierwszy gościło nad Lednicą około sześciuset młodych Polonusów. Były lednickie śpiewy i tańce - tak zwane haczyki. Były procesje: owoców Lednicy, talentów. Główną drogą szło 400 ambasadorów Lednicy z pochodniami, dzieci z Jamnej, gdzie Duszpasterstwo wybudowało kościół i ośrodek dla młodzieży studenckiej.W procesji szli górale z Nowego Sącza i Starego Sącza.

Talenty nie są własnością

Były słowa arcybiskupa Gądeckiego o talentach.
,,To co posiadamy nie jest do końca własnością prywatną - mówił arcybiskup. Ale mówił też:
,,Bez bodźca zysku, nie ma w człowieku kreatywności .(...) Przedsiębiorstwa nie są przeznaczone do altruizmu. Ale czy zysk jest jest dobry sam w sobie? Czy rachunek ekonomiczny jest ostatecznym wyznacznikiem? Bóg jest właścicielem kapitału. Człowiek tylko dzierżawcą - mówił arcybiskup.

Kowal obok lutnika

A młodych i nie tylko młodych utalentowanych zobaczyć można było na Polu Talentów. Kowale kuli na szczęście podkowy, lutnicy z Podhala wtajemniczali w sposoby konstruowania instrumentów. Nauczyciele ze Swarzędza pomnażali lednicką Rybę przydając jej barw tęczy, swoje umiejętności prezentowali rycerze z Kujaw i Śląska. Dudziarze i grający porywająco bębniarze przyciągali uwagę przybyłych.

Utalentowani

Talentami z najprawdziwszego złota o.Jan Góra obdarował między innymi: Jana Kulczyka, dzięki któremu na lednickich polach powstaje ośrodek akademicki, prof. Stefana Jurgę, który przez lata wspierał inicjatora lednickich spotkań radami. Złoty talent otrzymał też Wacław Jopek, właściciel zakładów ceramicznych, który podarował Duszpasterstwu Akademickiemu w Poznaniu materiały budowlane, wyprodukował kaganki oliwne i cegły z logo Lednicy. Trafił także do rąk Aleksandra Tecława - człowieka, który jest, jak mówi o.Góra, kwintesencją poznańskiej solidności. To on dba o to, by ciepły posiłek na lednickich polach był smaczny i niedrogi.

Talent ze szczerego złota trafił i w ręce Stefana Mikołajczaka, marszałka województwa wielkopolskiego , jak i w dłonie ,,Żarowy’’ czyli Piotra Ziemowskiego. Ten ostatni od początku Lednicy, a także przez blisko dwadzieścia ostatnich lat dba o oprawę muzyczną imprez organizowanych przez Duszapstertswo Akademickie. Złoty talent nie mógł nie trafić w ręce Piotra Cichockiego - inżyniera, który wykonał matrycę monety, a wcześniej matryce lednickich krzyżyków.
Tę pierwszą monetę o nominale pięciu talentów otrzymał Jan Paweł II.

W przygotowaniach tegorocznego lednickiego Apelu uczestniczyło cztery tysiące osób.

Słońce pokonało

Chociaż na lednickich polach było ponad tysiąc stu harcerzy z obydwu związków, kilkanaście Ochotniczych Straży Pożarnych, które polewały wodą spalonych słońcem pielgrzymów, lekarze mieli pełne ręce roboty.

- Udzieliliśmy pomocy pięciuset osobom. Dwadzieścia musieliśmy odwozić do szpitali. Po jedną osobę przyleciał śmigłowiec Pogotowia Ratunkowego, by przetransportować ją do Poznania. Nie wliczamy w to osób, które wsparte zostały przez służby harcerskie - mówiła Małgorzata Czech koordynator służb medycznych tuż po północy.
Pielgrzymi zgłaszali się do polowych szpitali z poparzeniami, zwichnięciami. Donoszono osoby, które mdlały.

- Ludzie jakby nie słyszeli naszych wcześniejszych apeli. Za mało pili, nie chowali głów przed słońcem, stąd liczne udary - wyjaśnia Małgorzata Czech.
Zdaniem lekarzy rozrastająca się z roku na rok Lednica potrzebuje wsparcia. W tym roku pielgrzymom służyło pomocą 30 lekarzy pierwszego i drugiego stopnia specjalizacji, 20 pielęgniarek. Wszyscy działali na zasadzie wolontariatu. Pracowali pomiędzy swoimi dyżurami w szpitalach, kosztem czasu wolnego. Wielu z nich na Lednicę przybyło po raz kolejny.

Przesłanie Jana Pawła II

Drodzy Młodzi Przyjaciele!
Po raz kolejny pielgrzymuję na Lednickie Pola.
Jestem z Wami w duchu i modlitwie. Sercem obejmuję każdego i każdą z Was.
To coroczne czuwanie przy Bramie Trzeciego Tysiąclecia, symbolizującej Chrystusa, wyznacza niejako kolejne etapy Waszego podążania za Nim - naśladowania, które jest nieustanną drogą wewnętrznego wzrastania. Bogu dziękuję za Waszą wierność na tej drodze. Równocześnie modlę się gorąco, abyście nigdy nie utracili świadomości i tego głębokiego poczucia, że na tej drodze nie jesteście sami - że zawsze blisko jest Chrystus, Pan ludzkich dziejów. Towarzyszy Wam jako Oblubieniec, którego miłość nigdy nie słabnie. Nawet ludzka słabość i niewierność nie jest w stanie osłabić jego mocy. Czuwajcie, abyście mogli zaznać tej miłości. Czuwajcie, abyście poznali ożywczy smak Jego miłosierdzia. Niech lampy waszej wiary, nadziei i miłości nie gasną. Niech będą światłem dla świata. Dziś doświadczacie w sposób szczególny prawdy, że zostaliście wyposażeni w wielorakie dary i talenty. Nie przestawajcie za nie dziękować Temu, który ,,hojnie darzy łaską i chwałą. Nie odmawia dobrodziejstw postępującym nienagannie’’ (Ps84,12). Odkrywajcie w sobie te zdolności, cieszcie się nimi i rozwijajcie je z Bożą pomocą. Nieście je jako dary Ducha Świętego wszystkim, którzy potrzebują waszego miłosierdzia. Niech owocuje w Waszych rodzinach, szkołach i środowiskach. Gorąco wierzę, że dzięki temu wymagającemu doświadczeniu , zasłużycie na osąd Ewangelicznego Pana: ,,Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu , nad wieloma cię postawię’’(Mt25,21).
Na drogę rozwijania Bożych talentów w świetle łaski Chrystusa i w mocy Ducha Świętego z serca Wam błogosławię:
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen
Jan Paweł II

o. Jan Góra
pomysłodawca spotkań na Lednicy

Na polach lednickich rosły buraki. Dzisiaj rosną ludzie. Tych 125 tysięcy, które stanęły przed Bramą - Rybą coś znaczy. Wielu z nich nie pamięta nawet innego papieża niż Jan Paweł II. On mówił za nas, gdy my nie mogliśmy mówić. A teraz inspiruje Lednicę. W przyszłym roku mottem będą słowa: ,,Czy kochasz? Czy kochasz mnie bardziej?’’

Urszula Odróbka
Kolonia

W Niemczech, gdzie mieszkam od dziesięciu lat takich spotkań dla młodzieży nie ma. Sadzę, że są one potrzebne. Świadczy o tym to chociażby, że jestem na Lednicy po raz trzeci. Słowa o talentach dla mnie są szczególnie aktualne, bo zastanawiam się nad wyborem kierunku studiów. Może to będą studia językowe może ekonomiczne.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto